Eksperci ostrzegają – cele zerowe netto WEF(ŚFE) zabiją ponad 4 miliardy ludzi.
Autor: Patricia Harrity 23 grudnia 2023 r
Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) i jego koledzy, niewybierani w wyborach globalistyczni przywódcy, naciskają, aby rządy na całym świecie wycofywały się z paliw kopalnych. Czołowi eksperci wypowiadali się przeciwko ich planom i ostrzegają opinię publiczną, że cel WEF „Net Zero”, polegający na wyeliminowaniu paliw kopalnych, spowoduje śmierć ponad czterech miliardów ludzi lub więcej.
Cel „Net Zero” polegający na zaprzestaniu stosowania paliw kopalnych jest częścią planów WEF i ONZ „Agenda 2030” i „Agenda 2050” dla ludzkości i obejmuje radykalne zmniejszenie uzależnienia od paliw kopalnych do 2030 r. i całkowite wyeliminowanie ich wykorzystania do 2050 r.
WEF w dalszym ciągu realizuje swój program i wzywa podatników na całym świecie do płacenia 3,5 biliona dolarów rocznie, co ich zdaniem jest niezbędne do finansowania szlachetnej globalnej potęgi, aby osiągnąć cel „Net Zero” organizacji globalistycznej, jakim jest „dekarbonizacja” planety .
Jednak krytycy twierdzą, że „dekarbonizacja” to tylko eufemizm antyludzkiego programu WEF, a eksperci podnoszą alarm w związku z tym, co to faktycznie będzie oznaczać dla cywilizacji, co obejmuje śmierć ponad czterech miliardów ludzi.
Głód
Duński statystyk Bjørn Lomborg właśnie ostrzegł, że zaprzestanie stosowania paliw kopalnych doprowadzi do śmierci około połowy światowej populacji wyłącznie z głodu.
„4 miliardy ludzi jest zależnych od nawozów kopalnych, jeśli chodzi o żywność” – zauważa Lomborg. „Bez tego 4 miliardy umrą z głodu. „Nadszedł czas, aby wezwać zdumiewająco destrukcyjnych i mizantropijnych działaczy” – oświadczył.
Artykuł, na który Lomborg odpowiadał, został napisany w „The Telegraph” przez brytyjskiego ekonomistę Neila Recorda, który argumentował, że liczba osób, które mogą umrzeć, jest bliższa sześciu miliardom.
Sześć miliardów umrze w ciągu roku.
Neil Record donosił: „Gdybyśmy dosłownie przestali korzystać z paliw kopalnych i „pozbyli się zasobów naturalnych, od których zależny jest świat, jego gospodarka i populacja, najprawdopodobniej w ciągu roku umrze sześć miliardów ludzi”.
Opisując, co by się stało w świecie bez paliw kopalnych, Record zauważa, że większość ludzi doświadczyłaby przerw w dostawie prądu z powodu tak poważnego naruszenia sieci, być może śmiertelnego, a ponadto mogą one być powszechne i trwałe”.
Od pierwszego dnia użytkownicy gazu jako pierwsi odczuliby zmianę w postaci zaprzestania wydobycia węgla; zamknięto światowe odwierty naftowe ; światowych złóż gazu i za 10–15 dni Wielka Brytania będzie musiała wyłączyć system dystrybucji gazu, ponieważ nie będzie w stanie utrzymać ciśnienia.
Z kolei wstrzymane zostałyby także dostawy krajowe – przestałby dopływ gazu, a około 21 milionów gospodarstw domowych (74% populacji) nie miałoby już dostępu do ogrzewania, ciepłej wody i urządzeń do gotowania.
„W panice ludzie mogą zwrócić się w stronę energii elektrycznej do gotowania i ogrzewania, ale poczekaj…”, mówi Record, i dodaje: „Brytyjska sieć elektroenergetyczna opiera się na gazie ziemnym jako „buforowym” źródle energii. Zapotrzebowanie zmienia się każdego dnia w zależności od zapotrzebowania konsumentów, a drugi główny dostawca energii, odnawialne źródła energii, charakteryzuje się dużą zmiennością i może zasilać sieć tylko wtedy, gdy gaz pokrywa lwią część różnicy między ich produkcją a zapotrzebowaniem konsumentów”.
Zatem w momencie, gdy główny system dystrybucji gazu zostanie pozbawiony ciśnienia, system bilansowania sieci ulegnie awarii i następują przerwy w dostawie prądu.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną gwałtownie wzrosłoby w wyniku przejścia na elektryczne ogrzewanie pomieszczeń, gotowanie i podgrzewanie wody, dlatego wydaje się bardzo prawdopodobne, że nagłe nadmierne zapotrzebowanie nie będzie możliwe do zrealizowania, a zatem sieć stanie się niekontrolowana, co spowoduje brak prądu. Oznacza to również, że nie byłoby systemów komunikacji, telefonów komórkowych ani telewizji.
Według Recorda bez prądu nie będzie bieżącej wody ani ogrzewania, a osoby najbardziej bezbronne zaczną umierać. Początkowo będą to osoby starsze we własnych domach, później w szpitalach, gdy w zapasowych generatorach diesla skończy się paliwo. W ciągu pierwszych 25 dni pojawiają się nowe „problemy egzystencjalne zwykłych ludzi w postaci dostępności i dystrybucji żywności”. Źródło
Głód zaczyna się od 25 dnia
Dzień 25 – Do dwudziestego piątego dnia olej napędowy i benzyna prawdopodobnie się wyczerpią, chociaż Record twierdzi, że prawdopodobnie jest hojny w ustalaniu harmonogramu, ale będzie to oznaczać, że dystrybucja żywności zakończy się niepowodzeniem, a zatem większość populacji jest całkowicie uzależniona od kupowanej żywności, zaczną głodować.
Co ciekawe, będą to tylko izolowane społeczności wiejskie, a te, które są samowystarczalne rolniczo, pozostaną stosunkowo nietknięte.
Dzień 50 – Wiele osób na obszarach miejskich byłoby teraz bliskich śmierci z głodu, twierdzi Record, a „prawo i porządek uległyby załamaniu”, a z powodu „coraz bardziej desperackiego poszukiwania środków przetrwania”, jak podejrzewa, nastąpi „ masowy konflikt i rzeź.
Bez warunków sanitarnych, jakie mamy ze względu na energię, wodę i przepływ ścieków, będziemy świadkami powrotu wiktoriańskich chorób, takich jak cholera i czerwonka.
Dzień 100 – pieniądze i status przestaną mieć znaczenie w miarę upływu czasu i zaledwie trzy miesiące po tym, jak świat zaprzestanie wydobywania ropy, Neil Record przypuszcza, że około połowa światowej populacji, liczącej około czterech miliardów ludzi, nie żyje. „Pierwszym, który umrze, będzie biedota miejska; potem klasa średnia i wyższa”
W tym przypadku ocaleliby mieszkańcy obszarów wiejskich, którzy mogliby utrzymać się z lokalnych produktów rolnych lub z kurczących się zapasów żywności.
Dla pięćdziesięciu pięciu procent mieszkańców obszarów miejskich dostęp do żywności i bezpiecznej wody będzie prawie niemożliwy, ponieważ żadne normalne drogi dystrybucji żywności lub obiekty do przechowywania (chłodziarki/zamrażarki) nie będą pozbawione prądu i wody pompowanej, czysta woda byłaby niedostępna lub prawie niedostępna.
Rok bez ropy – morderstwo i chaos.
Dzień 365 – po roku bez ropy Według zapisów „być może kolejne dwa miliardy ludzi umarłyby z głodu lub zamarzły, pozostawiając przy życiu, powiedzmy, dwa miliardy pozostałych zapasów żywności, wyczerpałyby się lub zepsułyby, a nieuniknione załamanie prawa i oznaczałoby, że wielu spotkałby brutalny koniec”.
„Konkurencja o ograniczone zasoby, tak elegancko rozwiązana poprzez wynalezienie rynków i cen, zostałaby zastąpiona morderstwem i chaosem”
Nie ma już odwrotu, ponieważ środki na odwrócenie eksperymentu z ropą naftową „tylko” przestałyby istnieć.
„Masowe wymieranie pozbawiłoby społeczeństwa ich kultur, edukacji i technik przetrwania. Nastanie nowy ciemny wiek” i jak twierdzi Record, jest to koszmarny scenariusz, ale twierdzi, że wszystko w tym scenariuszu jest dobrze poparte faktami. Źródło
Wyludnianie łąk
Członkowie WEF wielokrotnie sugerowali , że masowe zmniejszenie liczby ludzi na Ziemi pomogłoby organizacji osiągnąć cele programu ekologicznego, a jak donosi Slay News WEF Member Calls for 86% Reduction in World's Population - Slay News Dennis Meadows, który jest „słynnym członkiem WEF, wezwał do zdumiewające, 86-procentowe zmniejszenie populacji ludzkiej.
Meadows, który jest jednym z głównych autorów prowyludnieniowej książki Klubu Rzymskiego z 1972 r. „ The Limits to Growth ”. oraz członek honorowy Klubu Rzymskiego i członek Światowego Forum Ekonomicznego . przekonuje, że cel ten można osiągnąć „pokojowo”.
Książka Meadow została opublikowana ponad 50 lat temu, ale jego ideologia wydaje się nadal zgodna z dzisiejszym antyludzkim programem wyludnienia WEF. Twierdził, że „należy wytępić większość populacji świata, aby ocaleni mogli „mieć wolność” i „wysoki standard życia”.
„Ocaleni” to jednak nieliczni wybrani i jest mało prawdopodobne, że wielu z nas zostanie uwzględnionych. (To znowu ten duży klub). Źródło
Tak, czy inaczej
Nie należy ignorować ekspertów, którzy ostrzegali przed niebezpieczeństwami związanymi z zaprzestaniem wydobycia ropy; jest rażąco oczywiste, że nasi niewybrani przywódcy nie są zainteresowani naszym dobrem. Ci, którym obiecano uprzywilejowaną pozycję w wyludnionym świecie przyszłości, mają nadzieję osiągnąć swoje cele na wiele sposobów, czy to za pomocą smug chemicznych, szczepionek, produktów farmaceutycznych, substancji toksycznych w żywności, wodzie itp. dopaść nas w ten czy inny sposób, a zatrzymanie ropy to tylko jeden ze sposobów.
Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) i jego koledzy, niewybierani w wyborach globalistyczni przywódcy, naciskają, aby rządy na całym świecie wycofywały się z paliw kopalnych. Czołowi eksperci wypowiadali się przeciwko ich planom i ostrzegają opinię publiczną, że cel WEF „Net Zero”, polegający na wyeliminowaniu paliw kopalnych, spowoduje śmierć ponad czterech miliardów ludzi lub więcej.
Cel „Net Zero” polegający na zaprzestaniu stosowania paliw kopalnych jest częścią planów WEF i ONZ „Agenda 2030” i „Agenda 2050” dla ludzkości i obejmuje radykalne zmniejszenie uzależnienia od paliw kopalnych do 2030 r. i całkowite wyeliminowanie ich wykorzystania do 2050 r.
WEF w dalszym ciągu realizuje swój program i wzywa podatników na całym świecie do płacenia 3,5 biliona dolarów rocznie, co ich zdaniem jest niezbędne do finansowania szlachetnej globalnej potęgi, aby osiągnąć cel „Net Zero” organizacji globalistycznej, jakim jest „dekarbonizacja” planety .
Jednak krytycy twierdzą, że „dekarbonizacja” to tylko eufemizm antyludzkiego programu WEF, a eksperci podnoszą alarm w związku z tym, co to faktycznie będzie oznaczać dla cywilizacji, co obejmuje śmierć ponad czterech miliardów ludzi.
Głód
Duński statystyk Bjørn Lomborg właśnie ostrzegł, że zaprzestanie stosowania paliw kopalnych doprowadzi do śmierci około połowy światowej populacji wyłącznie z głodu.
„4 miliardy ludzi jest zależnych od nawozów kopalnych, jeśli chodzi o żywność” – zauważa Lomborg. „Bez tego 4 miliardy umrą z głodu. „Nadszedł czas, aby wezwać zdumiewająco destrukcyjnych i mizantropijnych działaczy” – oświadczył.
Artykuł, na który Lomborg odpowiadał, został napisany w „The Telegraph” przez brytyjskiego ekonomistę Neila Recorda, który argumentował, że liczba osób, które mogą umrzeć, jest bliższa sześciu miliardom.
Sześć miliardów umrze w ciągu roku.
Neil Record donosił: „Gdybyśmy dosłownie przestali korzystać z paliw kopalnych i „pozbyli się zasobów naturalnych, od których zależny jest świat, jego gospodarka i populacja, najprawdopodobniej w ciągu roku umrze sześć miliardów ludzi”.
Opisując, co by się stało w świecie bez paliw kopalnych, Record zauważa, że większość ludzi doświadczyłaby przerw w dostawie prądu z powodu tak poważnego naruszenia sieci, być może śmiertelnego, a ponadto mogą one być powszechne i trwałe”.
Od pierwszego dnia użytkownicy gazu jako pierwsi odczuliby zmianę w postaci zaprzestania wydobycia węgla; zamknięto światowe odwierty naftowe ; światowych złóż gazu i za 10–15 dni Wielka Brytania będzie musiała wyłączyć system dystrybucji gazu, ponieważ nie będzie w stanie utrzymać ciśnienia.
Z kolei wstrzymane zostałyby także dostawy krajowe – przestałby dopływ gazu, a około 21 milionów gospodarstw domowych (74% populacji) nie miałoby już dostępu do ogrzewania, ciepłej wody i urządzeń do gotowania.
„W panice ludzie mogą zwrócić się w stronę energii elektrycznej do gotowania i ogrzewania, ale poczekaj…”, mówi Record, i dodaje: „Brytyjska sieć elektroenergetyczna opiera się na gazie ziemnym jako „buforowym” źródle energii. Zapotrzebowanie zmienia się każdego dnia w zależności od zapotrzebowania konsumentów, a drugi główny dostawca energii, odnawialne źródła energii, charakteryzuje się dużą zmiennością i może zasilać sieć tylko wtedy, gdy gaz pokrywa lwią część różnicy między ich produkcją a zapotrzebowaniem konsumentów”.
Zatem w momencie, gdy główny system dystrybucji gazu zostanie pozbawiony ciśnienia, system bilansowania sieci ulegnie awarii i następują przerwy w dostawie prądu.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną gwałtownie wzrosłoby w wyniku przejścia na elektryczne ogrzewanie pomieszczeń, gotowanie i podgrzewanie wody, dlatego wydaje się bardzo prawdopodobne, że nagłe nadmierne zapotrzebowanie nie będzie możliwe do zrealizowania, a zatem sieć stanie się niekontrolowana, co spowoduje brak prądu. Oznacza to również, że nie byłoby systemów komunikacji, telefonów komórkowych ani telewizji.
Według Recorda bez prądu nie będzie bieżącej wody ani ogrzewania, a osoby najbardziej bezbronne zaczną umierać. Początkowo będą to osoby starsze we własnych domach, później w szpitalach, gdy w zapasowych generatorach diesla skończy się paliwo. W ciągu pierwszych 25 dni pojawiają się nowe „problemy egzystencjalne zwykłych ludzi w postaci dostępności i dystrybucji żywności”. Źródło
Głód zaczyna się od 25 dnia
Dzień 25 – Do dwudziestego piątego dnia olej napędowy i benzyna prawdopodobnie się wyczerpią, chociaż Record twierdzi, że prawdopodobnie jest hojny w ustalaniu harmonogramu, ale będzie to oznaczać, że dystrybucja żywności zakończy się niepowodzeniem, a zatem większość populacji jest całkowicie uzależniona od kupowanej żywności, zaczną głodować.
Co ciekawe, będą to tylko izolowane społeczności wiejskie, a te, które są samowystarczalne rolniczo, pozostaną stosunkowo nietknięte.
Dzień 50 – Wiele osób na obszarach miejskich byłoby teraz bliskich śmierci z głodu, twierdzi Record, a „prawo i porządek uległyby załamaniu”, a z powodu „coraz bardziej desperackiego poszukiwania środków przetrwania”, jak podejrzewa, nastąpi „ masowy konflikt i rzeź.
Bez warunków sanitarnych, jakie mamy ze względu na energię, wodę i przepływ ścieków, będziemy świadkami powrotu wiktoriańskich chorób, takich jak cholera i czerwonka.
Dzień 100 – pieniądze i status przestaną mieć znaczenie w miarę upływu czasu i zaledwie trzy miesiące po tym, jak świat zaprzestanie wydobywania ropy, Neil Record przypuszcza, że około połowa światowej populacji, liczącej około czterech miliardów ludzi, nie żyje. „Pierwszym, który umrze, będzie biedota miejska; potem klasa średnia i wyższa”
W tym przypadku ocaleliby mieszkańcy obszarów wiejskich, którzy mogliby utrzymać się z lokalnych produktów rolnych lub z kurczących się zapasów żywności.
Dla pięćdziesięciu pięciu procent mieszkańców obszarów miejskich dostęp do żywności i bezpiecznej wody będzie prawie niemożliwy, ponieważ żadne normalne drogi dystrybucji żywności lub obiekty do przechowywania (chłodziarki/zamrażarki) nie będą pozbawione prądu i wody pompowanej, czysta woda byłaby niedostępna lub prawie niedostępna.
Rok bez ropy – morderstwo i chaos.
Dzień 365 – po roku bez ropy Według zapisów „być może kolejne dwa miliardy ludzi umarłyby z głodu lub zamarzły, pozostawiając przy życiu, powiedzmy, dwa miliardy pozostałych zapasów żywności, wyczerpałyby się lub zepsułyby, a nieuniknione załamanie prawa i oznaczałoby, że wielu spotkałby brutalny koniec”.
„Konkurencja o ograniczone zasoby, tak elegancko rozwiązana poprzez wynalezienie rynków i cen, zostałaby zastąpiona morderstwem i chaosem”
Nie ma już odwrotu, ponieważ środki na odwrócenie eksperymentu z ropą naftową „tylko” przestałyby istnieć.
„Masowe wymieranie pozbawiłoby społeczeństwa ich kultur, edukacji i technik przetrwania. Nastanie nowy ciemny wiek” i jak twierdzi Record, jest to koszmarny scenariusz, ale twierdzi, że wszystko w tym scenariuszu jest dobrze poparte faktami. Źródło
Wyludnianie łąk
Członkowie WEF wielokrotnie sugerowali , że masowe zmniejszenie liczby ludzi na Ziemi pomogłoby organizacji osiągnąć cele programu ekologicznego, a jak donosi Slay News WEF Member Calls for 86% Reduction in World's Population - Slay News Dennis Meadows, który jest „słynnym członkiem WEF, wezwał do zdumiewające, 86-procentowe zmniejszenie populacji ludzkiej.
Meadows, który jest jednym z głównych autorów prowyludnieniowej książki Klubu Rzymskiego z 1972 r. „ The Limits to Growth ”. oraz członek honorowy Klubu Rzymskiego i członek Światowego Forum Ekonomicznego . przekonuje, że cel ten można osiągnąć „pokojowo”.
Książka Meadow została opublikowana ponad 50 lat temu, ale jego ideologia wydaje się nadal zgodna z dzisiejszym antyludzkim programem wyludnienia WEF. Twierdził, że „należy wytępić większość populacji świata, aby ocaleni mogli „mieć wolność” i „wysoki standard życia”.
„Ocaleni” to jednak nieliczni wybrani i jest mało prawdopodobne, że wielu z nas zostanie uwzględnionych. (To znowu ten duży klub). Źródło
Tak, czy inaczej
Nie należy ignorować ekspertów, którzy ostrzegali przed niebezpieczeństwami związanymi z zaprzestaniem wydobycia ropy; jest rażąco oczywiste, że nasi niewybrani przywódcy nie są zainteresowani naszym dobrem. Ci, którym obiecano uprzywilejowaną pozycję w wyludnionym świecie przyszłości, mają nadzieję osiągnąć swoje cele na wiele sposobów, czy to za pomocą smug chemicznych, szczepionek, produktów farmaceutycznych, substancji toksycznych w żywności, wodzie itp. dopaść nas w ten czy inny sposób, a zatrzymanie ropy to tylko jeden ze sposobów.