Kobiety w czasach Pana Jezusa nie nosiły spodni!

Wbrew temu, co @Dziad Wędrowny cytował w tym miejscu, W co się ubierały kobiety w czasach Jezusa? a więc, że kobiety nosiły spodnie: Również one nosiły tuniki oraz spodnie, które szyto z wełny, …Więcej
Wbrew temu, co @Dziad Wędrowny cytował w tym miejscu,
W co się ubierały kobiety w czasach Jezusa?
a więc, że kobiety nosiły spodnie:
Również one nosiły tuniki oraz spodnie, które szyto z wełny, lnu lub jedwabiu.
pragnę wyjaśnić, iż zarówno kobiety, jak i mężczyźni, poza kapłanami (i to w wyjątkowych sytuacjach), nie używali spodni. Również sami kapłani, traktowali tę część ubrania – jak bieliznę – jako spodnią, a nie wierzchnią część odzieży czy nawet szat liturgicznych!
Nie wyrażałbym odrębnej opinii na stronie głównej Gloria.tv, ale @Dziad Wędrowny, z którym niebawem spotkam się w sądzie, za obelżywości, które kierował w moją stronę, zablokował mi możliwość komentowania jego wpisów.
W książce: Moda w Biblii, na stronie 58 czytamy: Kobiety, jako szatę spodnią, nosiły wełnianą lub lnianą suknię zwisającą z ramion, taką jaką nosili mężczyźni (2sm 13,18), natomiast kobieca wierzchnia szata była dłuższa niż męska.
Właściwie to nie „czepiałbym” się tych niuansów, bo przecież nie jest …Więcej
M K
Sławomir Sokołowski
Z przykrością informuję, że musiałem zablokować panią @Lilianna w ogrodzie, i usunąć jej nieprzyzwoite wpisy z tej strony; chociaż dalej bliska jest memu sercu, bo przez długi czas prowadziliśmy prywatną, serdeczną korespondencję.
Wówczas bardzo ceniła moje zdanie, wspierała mnie w działalności, której celem było i jest przywracanie wstydliwości.
Również na gloria.tv dziesiątki razy wypowiadała …Więcej
Z przykrością informuję, że musiałem zablokować panią @Lilianna w ogrodzie, i usunąć jej nieprzyzwoite wpisy z tej strony; chociaż dalej bliska jest memu sercu, bo przez długi czas prowadziliśmy prywatną, serdeczną korespondencję.
Wówczas bardzo ceniła moje zdanie, wspierała mnie w działalności, której celem było i jest przywracanie wstydliwości.
Również na gloria.tv dziesiątki razy wypowiadała się pochlebnie pod moim komentarzami, co można łatwo sprawdzić.
Niestety, od pewnego czasu, chyba od momentu, gdy jej przypomniałem, iż spodnie nie są właściwym strojem dla kobiety, poczuła się urażona i zachowuje się tak, jakby rozum straciła...
Poniżej zacytuję tu mój wpis z 17.01.2023 do @Lilianny w ogrodzie, bo chyba on przechylił szalę sympatii.
Przed Najświętszym…

Wbrew temu, co niektóre Panie sądzą, bez podawania dowodów, (np. dzisiaj @Walczyć o prawdę zarzuciła mi m.in., że jestem stronniczy, chaotyczny, niejednoznaczny, itd.), to przypominam, że od blisko 40 lat, powtarzam to samo! I to akurat mogę łatwo udowodnić!
I podobnie w kontakcie z @Lilianna w ogrodzie, niezależnie od sympatii czy antypatii, nastawam w porę i nie w porę, zawsze wykazuję błąd!
Liczę na to, że kiedyś nasze drogi znowu się zbliżą, ale to nie jest dla mnie najważniejsze; a co jest? Abyśmy wszyscy trafili do Nieba!
Oto ten dość opasły i brzemienny w skutkach komentarz z 17.01.2023...

@Lilianna w ogrodzie
Pani Lilianno, miało być krótko, a wyszło... jak zawsze... [na niebiesko słowa Lilianny]
To że, jak Pani napisała, kobieta - nie zawsze zdaje sobie sprawę ze swojej seksualności – nie może być czynnikiem uniewinniającym kobietę. Ma sumienie, której częścią jest wstydliwość, jej obowiązkiem jest nie gwałcić własnego sumienia, a wtedy nie będzie potrzeba żadnej dodatkowej wiedzy...
Pan Jezus zawsze powtarzał: idź i nie grzesz więcej!
Kiedy ta kobieta ma przestać grzeszyć? Co musi się stać?
Mamy czekać, aż sama – być może – zechce łaskawie suknię założyć?
Jeżeli sąsiad codziennie leje swoją żonę, to czy wystarczy raz na kwartał grzecznie go poprosić, aby – zanim znowu zacznie prać swoją połowicę, niech najpierw jej usta taśmą zaklei, bo nie można spać w nocy, tak się baba drze?
A może trzeba wkroczyć, skuć łajdaka i odizolować, jeżeli nie wie co to jest szacunek do kobiety, a szczególnie do własnej żony? A może, należy jemu łomot spuścić, ostrzegawczo, żeby poczuł to, co jego miła ma na co dzień?
To nie jest tak, że kobiety chodzą na golasa, a słońce świeci dalej. Skutkiem takiej „mody” jest łańcuch śmierci, w tym śmierć setek milionów niewinnych dzieci rocznie, zabijanych przez środki poronne, które kobieta używa, bo jej chłop na to nalega.
A nalega, bo nie widzi problemu, przecież baba, to tylko sex lalka...
A dlaczego tak myśli, ponieważ wszystkie baby go w tym upewniają!
A te setki milionów mordów rocznie, to nie jedyny skutek publicznej nagości...
Napisała Pani: cóż panuj nad sobą, odwracaj wzrok i módl się i nie ceduj za swoje myśli kobiety , walcz.
A Pan Jezus się nie cackał, nie zamykał wzroku, ale – widząc grzech - wziął bicz i zaczął lać; to była jego walka!
Ojciec Pio również nie zamykał oczu, ale nie wpuszczał ladacznic do świątyni, twierdząc, że lepiej niech świątynia będzie pusta niż pełna diabłów! A takiej, co tylko niewinnie w getrach sprzątała własne mieszkanie, będąc sama w domu, nie udzielił rozgrzeszenia, do tego wyzwał od najgorszych!
A Pani uważa, że profanować świątynie (i miejsca publiczne) można, ale facet ma zamknąć oczy i walczyć??? Ma tolerować zło, bo kobieta nie rozumie swojej seksualności...
A ta walka ma polegać na ćwiczeniu mięśni powiek? Czym mocniej ściska, tym jest bardziej wyćwiczony?
Oczywiście każdy ma walczyć, ale mądrze i ma jednocześnie upominać grzesznika i chronić niewinnych. Kobieta też ma walczyć ze swoimi słabościami i pokusami, w tym z pokusą uprawiania ekshibicjonizmu, której najczęściej ulega!
Jeżeli, Pani Lilianno, będzie Pani w pociągu, a obok usiądzie jakiś ochlaptus, który czasem i pawia puści, to wystarczy, że Pani wyciągnie różaniec i odmówi za niego dziesiątek?
A kto posprząta po nim, kto upierze Pani sukienkę (mam nadzieję, że sukienkę), kto naprawi laptop sąsiada z na przeciwka, bo „farbka” i tam dotarła, kto odpowie za Pani spóźnienie się do lekarza, na rozmowę o pracę, na ślub przyjaciółki, kto wynagrodzi stres, którego Pani doświadczyłaby w takiej sytuacji, bo przyjemniaczek nie ograniczył się do heftowania, ale ubliżał każdemu, używając dość ubogiego słownictwa?
A jak to będzie w kościele i odór będzie taki, że trudno będzie oddech złapać, to czy wystarczy, że będzie Pani walczyć o każdy haust powietrza?
Nigdzie w Biblii nie ma mowy o tolerowaniu zła, wręcz przeciwnie!
Święty Paweł w 1Kor 5 uczy, że tych, którzy publicznie grzeszą, ku zgorszeniu całej wspólnoty, należy odłączyć ze wspólnoty: wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa. Wcale nie macie się czym chlubić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza?
Podobnie postępował Kościół Katolicki przez prawie 2000 lat!
Jeżeli przeglądamy nauczanie Soborów, Synodów, dokumenty papieskie, to niemal za każdym razem, gdy ktoś odrzucał zdrową naukę, usłyszał tylko jeden wyrok: anathema sit, niech będzie wyklęty!
Dopiero w XX wieku przyzwyczajamy się do zła. Zamiast się oburzać, gorszyć, my chronimy zło czyniących, nie tylko dając im takie prawo, ale wręcz ich usprawiedliwiając, na ich i naszą zgubę!
Jeżeli nie upomnimy brata swego, będziemy potępieni!
Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu. Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie.(Ez 3)
Podobnie, jeżeli mamy taką sposobność, a nie uchronimy przed nagością tego, który jest nagi, będziemy potępieni! (byłem nagi, a nie odziałeś mnie!!!).
Napisała Pani: Nam grzech pierworodny poharatał emocje , a facetom system seksualny...
Czy może Pani przybliżyć źródło tej mądrości? ”System seksualny”, jak to Pani określiła i emocje – są ze sobą ściśle powiązane. Nie da się „poharatać” jednego, pozostawiając nietknięte drugie.
Jeżeli tak jest, jak Pani pisze, to i mężczyzna i kobieta mają „poharatane” i emocje i seksualność. Musimy się więc wzajemnie wspierać, a nie tolerować podkładanie kłód pod nogi i wmawiać mężczyznom, że mają nauczyć się skakać, jak nie chcą się przewrócić...
Grzech pierworodny zmienił niemal wszystko, dlatego musimy się liczyć z naszą poranioną naturą: kobieta ma uważać na to, komu zdradza tajemnicę ciała, a mężczyzna ma unikać „treści” do których nie ma prawa. Ale unikać, to nie znaczy, że ma się zamknąć w czterech ścianach!
Jeżeli mężczyzna siłą zdziera z kobiety ubranie i upaja się widokiem nagiej kobiety, albo jeszcze inne rzeczy czyni, wbrew woli kobiety, to wówczas kobieta jest niewinna.
Ale jeżeli kobieta sama, dobrowolnie pozbywa się ubrania (albo zakłada takie, które czyni ją jeszcze bardziej kuszącą) i w takim „stanie” publicznie napastuje mężczyznę, to ona ponosi całą winę za wszelki grzech, który później nastąpi.
Nie można wymagać od mężczyzny, aby wszędzie zamykał oczy, aby uciekał z kościoła, pracy, sklepu, placu, tramwaju..., bo wszędzie tam są ogłupiałe golasy!!!
Mężczyzna nie może zamykać oczu gdy kieruje pojazdem, gdy siedzi na wykładzie, gdy pracuje jako ochraniarz w sklepie...!
Mężczyzna ma walczyć, ale z zagrożeniem, którego nie da się uniknąć, a nie z takim, które jest celowo nakręcane i dobrowolnie propagowane; z zagrożeniem, które potęguje połowa populacji!
Jeżeli niemal każdy mężczyzna będzie molestował i gwałcił kobiety, to czy wystarczy, że będzie się zachęcać kobiety, aby każda zaczęła ćwiczyć karate, rzucanie nożem i chodziła z odbezpieczonym granatem?
A jeżeli jakaś krzywda ją spotka, to będzie oznaczać, że nie wystarczająco walczyła z gwałcicielem? Czy wówczas, kobieta poczuje się lepiej, gdy jej się powie: nie obwiniaj mężczyzn o to, że ciebie okaleczyli?
Mężczyzna ma mieć otwarte oczy, bo aby mógł służyć kobiecie, musi ją najpierw zobaczyć!
Mężczyzna ma mieć otwarte oczy, aby dostrzegł jej prawdziwe piękno, nie koniecznie związane z jej wyglądem.
Mężczyzna ma mieć otwarte oczy, aby mógł wychwalać Boga za cudowność stworzeń, a kobieta jest tego najlepszym przykładem.
Wymaganie zamykania oczu zawsze i wszędzie jest okrucieństwem względem mężczyzn.
Podobnym okrucieństwem byłoby, gdybyśmy zamiast zachęcać panów do codziennej higieny, nalegali, aby panie oddychały przez usta, jeżeli towarzyszący panom zapach, drażniłby kobiece zmysły...
Z grzechem należy walczyć, a nie budować rusztowania do jego omijania.
Tomasz z Akwinu, cytując Stary Testament, powiedział: kto kocha niebezpieczeństwo, w nim zginie..., co potwierdza tragiczna historia Dawida (2Sm 11), dlatego lepiej iść sprawdzoną drogą, zgodną z Objawieniem, zamiast skakać z „intelektualnego” czy lepiej błądzącego kwiatka na kwiatek...
Napisała Pani Swojej słabości nie kładż na barki kobiety . Nie usprawiedliwiaj swojego grzechu słabością i niewiedzą kobiety
Czy tak ma wyglądać życie w cywilizowanym, do tego katolickim kraju, że każdy może mieć prawo krzywdzić drugiego, przypominając mu, że jego obowiązkiem było się skutecznie bronić, a jak tego nie potrafi, to niech sobie teraz płacze w poduszkę, a nie publicznie okazuje smutek i oburzenie, do tego domagając się przyzwoitości?!
I o jakim grzechu mężczyzny Pani mówi? (Nie usprawiedliwiaj swojego grzechu)
Pan Jezus nauczał: A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Pożądanie (mówimy o IX przykazaniu), to każdy czyn, każda myśl, którą podejmuje się, podtrzymuje, w celu doświadczania przyjemności, do której się nie ma prawa (obca kobieta).
Jeżeli mężczyzna pożąda kobietę, która nie dała mu do tego żadnego powodu, to rzeczywiście – mężczyzna zaciąga winę względem Pana Boga. Ale jeżeli kobieta celowo wygląda seksownie (jak niemal wszystkie współczesne panie), a więc sama staje się nieuzasadnioną pokusą, publicznie odkrywa to, co uruchamia procesy służące przekazywaniu życia (rozbudza seksualnie mężczyznę), to cała wina i cały grzech (nie pożądaj – ale i nie wzbudzaj pożądania) spada na kobietę.
Dlatego Pani słowa, skierowane do mężczyzn Nie usprawiedliwiaj swojego grzechu), a zdejmujące odpowiedzialność z kobiety, uważam za nadużycie!
Napisała Pani: Spójrz na swoją córkę , żonę i siostrę .... co zrobiłeś? Czy chodzi półnaga? Coś z tym zrobiłeś?
Znam wielu ojców, którzy upominają swoje żony i córki; którzy bardzo cierpią widząc jak one się ubierają. Często te upomnienia są bezskuteczne.
Oni cierpią tak, jak Pan Jezus, który widzi stan ich duszy teraz, i który wie, co będzie się z nimi działo po śmierci.
Oni cierpią i dlatego (a może przede wszystkim), bo codziennie czują się zdradzani, bo ich żony chodzą nagie przed innymi mężczyznami.
Która z nich zgodziłaby się, aby jej mąż codziennie, dla przyjemności, obmacywał obce baby?
Jakie dobro pochodzi z odkrywania kształtu ciała przed innymi mężczyznami? Przecież celem nagości jest budowanie miłości (dar dla ukochanego) i przekazywanie życia. Nie ma innego celu!!!
Ci mężczyźni, którzy chociaż bezskutecznie, ale jednak upominają swoje żony, córki - zgodnie z cytowanymi wyżej słowami proroka Ezechiela, są usprawiedliwieni, ale ich żony i córki, jak się nie nawrócą, doczekają się najgorszej z możliwych kar, podobnie jak ten, kto zamiast upominać, zamiast nastawać w porę i nie w porę, bagatelizuje, usprawiedliwia zło.

Musimy łączyć siły, musimy nawracać się do Pana Boga, a nie z sobą walczyć. Niech każdy zacznie od siebie i wspiera tego, który próbuje coś dobrego zrobić, zamiast tolerować zło.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201, @Lilianna w ogrodzie, @Julia Pole
Takie Panie są mądre, za takie katoliczki się uważacie, plujecie na tych, którzy katolicką naukę przypominają, łamiecie odwieczne zasady i nawet na proste, tylko jedno pytanie nie umiecie odpowiedzieć:
w którym miejscu św. Prymas Wyszyński miejscu mówił on o tym, że kobieta ma prawo chodzić w spodniach
Załóżcie sobie własny „kościół …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201, @Lilianna w ogrodzie, @Julia Pole
Takie Panie są mądre, za takie katoliczki się uważacie, plujecie na tych, którzy katolicką naukę przypominają, łamiecie odwieczne zasady i nawet na proste, tylko jedno pytanie nie umiecie odpowiedzieć:
w którym miejscu św. Prymas Wyszyński miejscu mówił on o tym, że kobieta ma prawo chodzić w spodniach

Załóżcie sobie własny „kościół”, i odczepcie się od Kościoła Katolickiego, mojej Matki!
Tam sobie ustalajcie zasady i domagajcie się, aby Wasi współwyznawcy je przestrzegali.
Tak bardzo daliście się otoczyć przez diabła, że już żaden głos przyzwoitości nie jest w stanie się przebić.
Przywiązanie do obrzydliwych ubiorów jest właśnie dowodem na prawdziwość staropolskiego powiedzenia: gdzie diabeł nie może, tam babę pośle!
Izabela Sylwia - IS 2201
Na pewno do katolickiej nauki nie należy przekonanie, że spodnie damskie są czymś złym, niegodnym katolika.
Izabela Sylwia - IS 2201
Poza tym jesteśmy w Kościele Katolickim. Noszenie spodni przez kobiety nie wyklucza z kościoła, bo gdzie tu zło???
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201,
Po raz kolejny ujawnia Pani brak elementarnej znajomości nauki katolickiej!
A chce Pani innych pouczać...
Do piekła nie idzie się jedynie wtedy, gdy się nie czyni zła (zakładając, że ma Pani rację, i spodnie nie są złe).
Do piekła się idzie również wtedy, gdy nie czyni się dobra!
Bo będziemy rozliczani z dobrych uczynków, a nie z braku złych!
Proszę sobie przypomnieć …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201,
Po raz kolejny ujawnia Pani brak elementarnej znajomości nauki katolickiej!
A chce Pani innych pouczać...
Do piekła nie idzie się jedynie wtedy, gdy się nie czyni zła (zakładając, że ma Pani rację, i spodnie nie są złe).
Do piekła się idzie również wtedy, gdy nie czyni się dobra!
Bo będziemy rozliczani z dobrych uczynków, a nie z braku złych!
Proszę sobie przypomnieć przypowieść o talentach!
Więc,
po pierwsze – dalej Pani nie odpowiedziała na jedno proste pytanie,
a po drugie, proszę przedstawić moralne dobro noszenia spodni, bo brak zła (nawet gdyby tak było), to stanowczo za mało!
Izabela Sylwia - IS 2201
Noszenie spodni jest moralnie neutralne, tak jak noszenie spódnic, bluzek, kurtek itp, nie ma tu ani dobra, ani zła. Problem moralny pojawia się, gdy przez ubiór niewłaściwy odsłaniamy części ciała ,które powinny być zakryte.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201 Ma Pani poważne trudności ze zrozumieniem tekstu pisanego!
W kółko powtarza Pani własne teorie, zamiast odnieść się do zasad przyzwoitości, wstydliwości, a co najważniejsze do nauczania Pisma Świętego i Kościoła.
Jeżeli za 50 czy 100 lat ogłoszą, że @Izabela Sylwia - IS 2201 została włączona w poczet świętych, wówczas Pani słowa będą miały inną rangę, i to pod warunkiem …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201 Ma Pani poważne trudności ze zrozumieniem tekstu pisanego!
W kółko powtarza Pani własne teorie, zamiast odnieść się do zasad przyzwoitości, wstydliwości, a co najważniejsze do nauczania Pisma Świętego i Kościoła.
Jeżeli za 50 czy 100 lat ogłoszą, że @Izabela Sylwia - IS 2201 została włączona w poczet świętych, wówczas Pani słowa będą miały inną rangę, i to pod warunkiem, że nie były w sprzeczności z dotychczasowym nauczaniem Kościoła.
Jak na razie, to żaden z tych warunków nie został spełniony, a Pani buńczuczne deklamacje należałoby poprzedzić zdaniem: Śniło mi się, że...
Albo zakończyć: i obudziłam się...
Nie żartuję!
Frank Columbo
Z "Notyfikacji dotyczącej noszenia męskiego ubioru przez kobiety" z 12 czerwca 1960 roku wydanej przez abpa Józefa Siri, przesłanej do wszystkich z jego jurysdykcji mających wpływ na formację młodzieży katolickiej:
"Pragniemy przede wszystkim przedstawić wyważony osąd moralny w kwestii noszenia męskiego ubioru przez kobiety. Zaiste, nasze niniejsze rozważania dotyczą tylko moralnego aspektu.
(…
Więcej
Z "Notyfikacji dotyczącej noszenia męskiego ubioru przez kobiety" z 12 czerwca 1960 roku wydanej przez abpa Józefa Siri, przesłanej do wszystkich z jego jurysdykcji mających wpływ na formację młodzieży katolickiej:

"Pragniemy przede wszystkim przedstawić wyważony osąd moralny w kwestii noszenia męskiego ubioru przez kobiety. Zaiste, nasze niniejsze rozważania dotyczą tylko moralnego aspektu.

(...) aby odzienie było skromne, nie może tylko zakrywać ciała, ale również nie powinno przylegać zbyt blisko do ciała. Pewne jest, że wiele damskich strojów jest dzisiaj bardziej dopasowanych do ciała niż niektóre spodnie, ale te ostatnie można uszyć jako bardziej przylegające – i w rzeczy samej na ogół takie są. Dlatego też noszenie tak obcisłych ubrań daje nam niemniejszy powód do niepokoju niż odsłanianie ciała.

(...)

Noszenie męskiego ubioru przez kobiety w pierwszym rzędzie oddziałuje na samą kobietę, po pierwsze poprzez zmienianie właściwej jej kobiecej psychiki. Po drugie, wpływa na kobietę jako żonę swego męża poprzez tendencję do wypaczenia stosunków między płciami. Po trzecie, dotyka kobiety jako matki poprzez uszczerbek na jej godności w oczach dzieci.

(...) wszelkie noszenie przez kobiety męskiego stroju ma być rozumianie jako czynnik na dłuższą metę rozkładający ludzki porządek."


Arcybiskup dalej wkazuje na fałszywe myślenie o konieczności "ustąpienia w obliczu nieuniknionej zmiany, jak gdybyśmy stali przed naturalną ewolucją rodzaju ludzkiego i tak dalej!"

A na końcu podaje widoczne dziś skutki (było to pisane w roku 1960, jeszcze przed wybuchem tzw. rewolucji seksualnej):

"Gdy widzimy kobietę ubraną w spodnie, powinniśmy pomyśleć nie tyle o niej, ile raczej o całej ludzkości, o tym co się stanie, gdy kobiety się zmaskulinizują na dobre. Nikt nie zyska pomagając w nastaniu przyszłego wieku niejasności, dwuznaczności, niedoskonałości i, jednym słowem, potworności"

Rzeczywiście mamy ten "wiek niejasności", a raczej "potworności". Pomieszanie z poplątaniem. Kobiety udowadniają męskość, mężczyźni niewieścieją. Kobiety gardzą macierzyństwem, stały się pozornie ubranymi obiektami seksualnymi, nie chcą już być "kwiatem", a tylko "produktem" wyzwolenia i nowoczesności.

Arcybiskupowi Siri (późniejszemu kardynałowi) brakowało rozumu?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Izabela Sylwia - IS 2201
przygotuj grzbiet
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Izabela Sylwia - IS 2201
Jednak to prawda szatan rozum odbiera...
Izabela Sylwia - IS 2201
Jeszcze tu chciałam zwrócić uwagę, że Pan Jezus również nie chodził w spodniach, jeżeli więc kobiety mają naśladować Matkę Bożą i chodzić w sukniach, czemu mężczyźni nie naśladują Pana Jezusa i nie chodzą w sukniach?
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201
Wyjaśniałem już Pani różnice między postrzeganiem przez mężczyzn, a przez kobiety, na darmo...
Przypuszczam, że nawet jak wszyscy mężczyźni zakrywaliby tyłki dłuższym płaszczem, jak to się czyni np. w Indiach czy Pakistanie (proszę zobaczyć jak pięknie się ubierają tam kobiety!!!), to i tak broniłaby Pani przyzwoitych kobiecych spodni...
Każdy nałóg, każde uzależnienie …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201
Wyjaśniałem już Pani różnice między postrzeganiem przez mężczyzn, a przez kobiety, na darmo...
Przypuszczam, że nawet jak wszyscy mężczyźni zakrywaliby tyłki dłuższym płaszczem, jak to się czyni np. w Indiach czy Pakistanie (proszę zobaczyć jak pięknie się ubierają tam kobiety!!!), to i tak broniłaby Pani przyzwoitych kobiecych spodni...
Każdy nałóg, każde uzależnienie – zniewala człowieka, a zniewolony człowiek próbuje racjonalizować to, co go niszczy...
Izabela Sylwia - IS 2201
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA ,,Proszę o dowód? Zacytuj zdanie kardynała, że spódniczki mini pochwala!"
---------------------------------
Spódniczek mini może nie pochwala, ale niech mówi mądrze i rzeczy neutralnie, obojętnie moralnej nie nazywa czym gorszym od faktycznego zła.
Izabela Sylwia - IS 2201
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA ,,Mnie też o to samo wczoraj roznegliżowana baba posądziła, gdy jej do Kościoła nie wpuściłam... powiedziała, że to moja wina i przeze mnie w Kościele nie będzie...(a rozporek w sukience miała po sam pępek... ) zawsze musi się znaleźć winny..."
-----------------------------------------------------
Należało ją upomnieć, że jest nieprzyzwoicie ubrana i że tak do kościoła …Więcej
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA ,,Mnie też o to samo wczoraj roznegliżowana baba posądziła, gdy jej do Kościoła nie wpuściłam... powiedziała, że to moja wina i przeze mnie w Kościele nie będzie...(a rozporek w sukience miała po sam pępek... ) zawsze musi się znaleźć winny..."
-----------------------------------------------------
Należało ją upomnieć, że jest nieprzyzwoicie ubrana i że tak do kościoła nie wolno chodzić, ani w ogóle publicznie, czy nawet w domu. Ale nie można jej zabronić wejść do kościoła.
Izabela Sylwia - IS 2201
Ja bym poprosiła jeszcze o wyjaśnienie jednej rzeczy: skoro spodnie podkreślają kształty kobiet, to czyż powinny one również nosić bluzki, czy swetry, które również owe kształty podkreślają. w takim razie powinny one mieć na sobie, coś niby na kształt walca jednakowego od góry do dołu (nie byłoby wtedy zaznaczania się kształtów kobiety). Nie mam intencji pisania tego złośliwie, ale by zwrócić …Więcej
Ja bym poprosiła jeszcze o wyjaśnienie jednej rzeczy: skoro spodnie podkreślają kształty kobiet, to czyż powinny one również nosić bluzki, czy swetry, które również owe kształty podkreślają. w takim razie powinny one mieć na sobie, coś niby na kształt walca jednakowego od góry do dołu (nie byłoby wtedy zaznaczania się kształtów kobiety). Nie mam intencji pisania tego złośliwie, ale by zwrócić uwagę na ,,problem", którego tu nie ma.
Izabela Sylwia - IS 2201
@Urszula Rok I z czego tu się śmiać?
Urszula Rok
Z tego porównania do walca.
Izabela Sylwia - IS 2201
A, rozumiem.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:
skoro spodnie podkreślają kształty kobiet, to czyż powinny one również nosić bluzki, czy swetry, które również owe kształty podkreślają.
A uważa Pani, że lepiej byłoby, aby kobiety bluzek nie miały?
Przepraszam, czy Pani już skończyła szkołę podstawową? Jeżeli tak, to chyba z bardzo kiepskimi ocenami... :(Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:

skoro spodnie podkreślają kształty kobiet, to czyż powinny one również nosić bluzki, czy swetry, które również owe kształty podkreślają.
A uważa Pani, że lepiej byłoby, aby kobiety bluzek nie miały?
Przepraszam, czy Pani już skończyła szkołę podstawową? Jeżeli tak, to chyba z bardzo kiepskimi ocenami... :(
Sławomir Sokołowski
Proszę @Izabela Sylwia - IS 2201, @Lilianna w ogrodzie, @Julia Pole
i wszystkie inne kobiety, które „wiedzą lepiej” od papieży, świętych i nawet Matki Najświętszej, co się Panu Bogu podoba, i które boją się iść pod prąd, i kształtować w sobie prawdziwe cnoty, uprzejmie proszę, aby zapoznały się z fragmentami przemówienia kard. Wyszyńskiego i wskazały, w którym miejscu mówi on o tym, że …Więcej
Proszę @Izabela Sylwia - IS 2201, @Lilianna w ogrodzie, @Julia Pole
i wszystkie inne kobiety, które „wiedzą lepiej” od papieży, świętych i nawet Matki Najświętszej, co się Panu Bogu podoba, i które boją się iść pod prąd, i kształtować w sobie prawdziwe cnoty, uprzejmie proszę, aby zapoznały się z fragmentami przemówienia kard. Wyszyńskiego i wskazały, w którym miejscu mówi on o tym, że kobieta ma prawo chodzić w spodniach (na wierzchu oczywiście).
Drogie Panie, może niech to będzie praca zespołowa, dlatego podzielcie między siebie tekst na części, aby było łatwiej odszukać te spodnie...
Życzę udanych łowów...
Twoje zachowanie powinno skłaniać raczej do przyklęknięcia przed tobą, niż do znieważenia ciebie. [...]
To tylko od ciebie zależy, czy ktoś przed tobą uklęknie, czy cię sponiewiera. I od ciebie też zależy, jakie uczucia wyzwolisz w drugim człowieku: szacunek i gest miłości czy lekceważenie i namiętność. Pamiętaj, jesteś odpowiedzialna nie tylko za uczucia, które masz w sercu swoim dla kogoś, ale także za to, jakie budzisz w drugiej istocie. Skromność gestów i ruchów, postawy całego ciała, ustrzeże i uchroni skarb twego serca dla wielkiej miłości, dla towarzysza całego twojego życia, przyszłego ojca twoich dzieci. [...]
Nie wszystko jedno, przeciwnie, to bardzo ważne jak się ubierasz. Królowa Polski z Jasnej Góry ma suknię ozdobioną liliami. Czy do każdej swojej sukienki mogłabyś przypiąć lilijkę z szaty Matki Boskiej jako wyraz maryjnego stylu i mody?
Współczesne niewiasty, nawet te na tronie, często pokazują się publicznie niezupełnie ubrane. A przecież suknia jest po to, aby zasłonić ciało.
Pamiętaj, masz strzec serca. Aby to uczynić, musisz najpierw strzec swego ciała. Czy je osłaniasz? Czy jesteś zawsze naprawdę ubrana?
Patrząc na modne sukienki odnosi się wrażenie, jakby krawcowa zapomniała uszyć to, co najważniejsze. [...]
Pamiętaj, że sukienka cię okrywa, a nie odsłania.

Te obnażające ubrania są nie tylko nieskromne, ale najczęściej po prostu brzydkie.
Bądź modna, ale
moda ma także swoje granice. Nie dopuść, aby moda ograniczała twą skromność godność. Nie dopuść, aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę. Nie jesteś lalką ani manekinem, by można było tobą dowolnie obracać. Jesteś żywym człowiekiem, kobietą, Polką, dzieckiem Bożym.
Polecam całe wystąpienie kardynała, które jest dostępne tu:
Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl
Walczyć o prawdę
Spodnie na tyłku kobiety Panu przeszkadzają, a eksponowane przez kobiety golizny od góry ku dołowi raczej pasują. Nie interesuje Pana niszczenie kościoła przez Watykan posoborowy i upadek wiary. W moim bloku chodzi do kościoła tylko 25%.
W kościele ostatnio widziałam kobietę w miniówie, ubraną na czarno, usta miała pomalowane czarną pomadą i metale na twarzy. To był potworny widok.
Niech Pan …Więcej
Spodnie na tyłku kobiety Panu przeszkadzają, a eksponowane przez kobiety golizny od góry ku dołowi raczej pasują. Nie interesuje Pana niszczenie kościoła przez Watykan posoborowy i upadek wiary. W moim bloku chodzi do kościoła tylko 25%.
W kościele ostatnio widziałam kobietę w miniówie, ubraną na czarno, usta miała pomalowane czarną pomadą i metale na twarzy. To był potworny widok.
Niech Pan nie prezentuje swej wiedzy teologicznej w sposób stronniczy, dość chaotyczny, niejednoznaczny i nie osądza nieznanych sobie osób, wprowadza tym Pan zamęt.
A może wydałby Pan konkretną opinię dlaczego posoborowy upadek wiary i religijności jest tak dramatyczny. Zachowanie księży i to, że pokazują się ubrani jak świeccy, a nie duchowieństwo, powinno obudzić większą pana czujność i krytykę, ale Pan się boi o tym mówić...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
W kościele ostatnio widziałam kobietę w miniówie, ubraną na czarno, usta miała pomalowane czarną pomadą i metale na twarzy. To był potworny widok.
**********************
no i co, jak pani zareagowała? Nabrała wody w usta i tylko ,,potwornym widokiem'' się zdenerwowała?
Sławomir Sokołowski
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Pani @Walczyć o prawdę zorbiła coś jeszcze: uznała, że to moja wina, bo nie zajmuję się tym, co niszczy Kościół...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sławomir Sokołowski
Mnie też o to samo wczoraj roznegliżowana baba posądziła, gdy jej do Kościoła nie wpuściłam... powiedziała, że to moja wina i przeze mnie w Kościele nie będzie...(a rozporek w sukience miała po sam pępek... ) zawsze musi się znaleźć winny...
Sławomir Sokołowski
@Walczyć o prawdę
Napisała Pani:
a eksponowane przez kobiety golizny od góry ku dołowi raczej pasują.
Proszę mnie uświadomić - skąd takie przekonanie, że to mi pasuje?
Nie interesuje Pana niszczenie kościoła przez Watykan posoborowy i upadek wiary.
Szanowna Pani, właśnie tym się zajmuję!
A Panią zupełnie nie interesuje w jaki sposób ten Kościół jest niszczony, i kto za tym stoi. Aby nie zostawiać …Więcej
@Walczyć o prawdę
Napisała Pani:
a eksponowane przez kobiety golizny od góry ku dołowi raczej pasują.
Proszę mnie uświadomić - skąd takie przekonanie, że to mi pasuje?
Nie interesuje Pana niszczenie kościoła przez Watykan posoborowy i upadek wiary.
Szanowna Pani, właśnie tym się zajmuję!
A Panią zupełnie nie interesuje w jaki sposób ten Kościół jest niszczony, i kto za tym stoi. Aby nie zostawiać Panią w nieświadomości, polecam to:
One does not dress any more, one undresses - Michael Journal

a szczególnie ten fragment (tłumaczenie google):

„Religia nie boi się ostrza sztyletu; ale może upaść pod ciężarem korupcji. Nie dajmy się nigdy zepsuć. Użyjmy jako pretekstu sportu, higieny, kuracji klimatycznej. Konieczne jest korumpowanie, aby nasi chłopcy i dziewczęta praktykowali nudyzm w ubraniach. Aby uniknąć reakcji, będziemy musieli działać metodycznie. Najpierw do połowy ramienia. Dalej aż do kolana. Następnie ręce i nogi są całkowicie odsłonięte. Później na górną część klatki piersiowej, ramiona itd., itd…”
Amerykański magazyn The French Woman 50 lat temu opublikował następujący artykuł:
„Nasze dzieci muszą uświadomić sobie ideał nagości. W ten sposób mentalność dziecka szybko się zmieni. Aby uniknąć sprzeciwu, postęp należy metodycznie stopniować: po pierwsze nagość stóp i nóg, następnie wywinięcie rękawa na lewą stronę; później górna część klatki piersiowej, potem plecy. Latem będą spacerować prawie nago”.
Podręcznik komunistyczny przedstawił zasady rewolucji światowej:
„Zepsuj młodzież, zainteresuj ją seksem”.


Następnie była Pani „łaskawa” napisać:
Niech Pan nie prezentuje swej wiedzy teologicznej w sposób stronniczy,
Proszę o przykłady!
dość chaotyczny,
Ponownie, może jakiś przykładzik?
niejednoznaczny
Również, chociaż jeden przykładzik!
i nie osądza nieznanych sobie osób,
Szanowna Pani, nie zna Pani Ewangelii i nauczania Kościoła!
Proszę sobie przypomnieć uczynki miłosierne względem duszy oraz np.

Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata (Mt 18).

Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu. Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. (Ez 3)

wprowadza tym Pan zamęt.
Ja cały czas głoszę to, co jest zawarte w Piśmie Świętym w Tradycji i co jest zgodne z rozumem. Jeżeli w jakimś dokumencie Kościoła wyczytała Pani inaczej, proszę się pochwalić, a nie wymądrzać i wydawać wyroki, co właśnie mi Pani sama zarzuca.

A może wydałby Pan konkretną opinię
I z pewnością by Pani jej posłuchała...

dlaczego posoborowy upadek wiary i religijności jest tak dramatyczny.
Już wyżej Pani odpowiedziałem: rozpustą się niszczy wszelką wiarę i moralność!
Wiedzieli o tym już starożytni chrześcijanie, a nawet poganie, ale nie chcą wiedzieć współcześni papieże, biskupi i kapłani!
godnosc.org/dokumenty/2017_1_list_do_biskupow_polskich.pdf
godnosc.org/…ty/2018_2_list_50_pytan_do_biskupow_i_kaplanow.pdf
godnosc.org/dokumenty/2019_3_list_do_biskupow_i_kaplanow.pdf

Zachowanie księży i to, że pokazują się ubrani jak świeccy, a nie duchowieństwo,
Kapłani katoliccy są całkowicie ślepi na współczesne zagrożenia, dlatego nie tylko nie przestrzegają owiec przed wilkami, ale sami w jego sidła wpadają!

powinno obudzić większą pana czujność i krytykę,
i co by Pani z tą moją czujnością i krytyką zrobiła?
A może sama Pani „zakasać rękawy”, a nie tylko innych, którzy tysiące godzin w roku zajmują się czyszczeniem zgnilizną, pogania...

ale Pan się boi o tym mówić...
Zanim następnym razem będzie mi Pani imputować strach, sama będąc anonimową w internecie, niech Pani zapozna się wcześniej z moją działalności i publicznymi listami do najwyższych czynników państwowych i kościelnych...
To na prawdę nie boli, wystarczyć kliknąć tu:
@Sławomir Sokołowski
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
@Izabela Sylwia - IS 2201
Ciężko myśląca, a się wymundrzająca...
Galinka Kov udostępnia to
16987
Obrzydliwe jest publiczne pokazywanie się kobiet w spodniach.....
Przyzwoicie szerokie spodnie? Właśnie od szerokich się zaczęło... Później je zwężano do tego stopnia, że teraz, to najmniejszą fałdkę na skórze widać. Ale nazwa pozostała – spodnie... a kobieta jest od pasa w dół naga golusieńka.....
I kto dzisiaj nosi takie przyzwoicie szerokie spodnie?
godnosc.org/index.html
Izabela Sylwia - IS 2201
Non problem.
Ase Norn
Tak i mamy do naśladowania NMPanne jak się ubierać . Wystarczy poszukać jest zapisane co Pan myśli o kobietach w spodniach i nie tylko.
Izabela Sylwia - IS 2201
@Ase Norn Tylko że dziś rzadko kto chodzi w sukniach do kostek.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Dwie baby, nierozumna z mundralińską, tak się dogadały i siebie nawzajem poparły...i obie swoim ałtorytetem stanowczo stwierdziły, że Biskup to jakiś niedouczony i plecie same androny.
Izabela Sylwia - IS 2201
W każdym bądź razie to była niemądra wypowiedź. Mówię z życzliwością: niech ów biskup się na drugi raz zastanowi, co ma mówić.
Urszula Rok
Doprawdy idzie się nie raz uśmiać z tych komentarzy.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Co mam myśleć o dwóch babach, jednej niedołuczonej, która bezczelnie przy swojej głupocie obstaje, a drugiej łuczonej, która jej przytakuje i kciuka w górę pokazuje?
I jest jeszcze trzecia, która im wtóruje, a która jak twierdzi o prawdę wojuje...tylko o którą prawdę? bo są trzy: Święta prawda, tyż prawda i gó...no prawda! Z tego co tu w komentarzach wypisuje, nie trudno się domyśleć o jaka …Więcej
Co mam myśleć o dwóch babach, jednej niedołuczonej, która bezczelnie przy swojej głupocie obstaje, a drugiej łuczonej, która jej przytakuje i kciuka w górę pokazuje?
I jest jeszcze trzecia, która im wtóruje, a która jak twierdzi o prawdę wojuje...tylko o którą prawdę? bo są trzy: Święta prawda, tyż prawda i gó...no prawda! Z tego co tu w komentarzach wypisuje, nie trudno się domyśleć o jaka prawdę wojuje!
Urszula Rok
Jeden musi się zastanowić co mówi a drugi co o nim pisze. Myślę, że biskup zastanawia się co mówi. Głupek nie zostaje biskupem. Możemy się z nim nie zgadzać. Ale o brak mądrości nie można podejrzewać biskupa.
M K
@Urszula Rok Początkiem mądrości jest bojaźń Jahwe a nie bycie "biskupem czy papieżem", który organizuje imprezy z nagimi tancerkami. Głupkiem jest ta, która nie widzi tego zła.
Urszula Rok
Nie wtrącam.w tę dyskusję. Jedynie co mnie sprowokowało, że niektórzy tu na glorii wypowiadają się jak "autorytety" a są w rozumowaniu jak niemądre dzieci. Aktualnie nie przywiązuje aż takiej uwagi do ubioru. Nie chcę się pod tym względem komukolwiek podobać. Staram się swym strojem nikogo nie odstraszać ale też nie prowokować do grzesznych skojarzeń. Ale jest prawdą że rozbudzeni seksualnie aż …Więcej
Nie wtrącam.w tę dyskusję. Jedynie co mnie sprowokowało, że niektórzy tu na glorii wypowiadają się jak "autorytety" a są w rozumowaniu jak niemądre dzieci. Aktualnie nie przywiązuje aż takiej uwagi do ubioru. Nie chcę się pod tym względem komukolwiek podobać. Staram się swym strojem nikogo nie odstraszać ale też nie prowokować do grzesznych skojarzeń. Ale jest prawdą że rozbudzeni seksualnie aż nadto, trwający w grzechu nieczystości będą spoglądać pożądliwe na kobietę, żeby nawet była "zapakowana" od stóp do głów.
Też mi się teraz nie podoba wiele rzeczy u kobiet. Moda na szpony. Pierwsze skojarzenie kto za taką wykonuje codzienna pracę. Druga sprawa brak naturalności, oryginalności i niepowtarzalności.
Wszystkie mają czarną brew, trzepoczące na wietrze rzęsy. I nadmuchane wargi. Nie raz są krzywe bo kosmetyczce nie wyszło. Strój nie dostosowany do wieku i figury, który podkreśla nadmiar tkanki tłuszczowej. No i wszystko prawie na wierzchu. Nie trzeba rozbierać😂
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Urszula Rok
Ale jest prawdą że rozbudzeni seksualnie aż nadto, trwający w grzechu nieczystości będą spoglądać pożądliwe na kobietę, żeby nawet była "zapakowana" od stóp do głów.
*********************************
😂 😂 😂 Proszę o przedstawienie dowodów tej prawdy.
Urszula Rok
Pożądliwe spojrzenia, nawet jak się jest w golfie i w spódnicy midi. Nie robiłam zdjęć. Dowodów brak.
K . M
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA -
pożądliwość - Wielki słownik języka polskiego PAN
pożądliwość - cecha czegoś, czym wyrażamy, że bardzo mocno chcemy coś mieć lub zrobić i intensywnie o tym myślimy.
----------------------------------------------------
Jak ktoś się w grzech zapętli , pewną barierę w grzechu przekroczy , pijaństwem , obżarstwem , anoreksją seksem , łakomstwem , pracą , rozrywką ...........…Więcej
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA -

pożądliwość - Wielki słownik języka polskiego PAN

pożądliwość - cecha czegoś, czym wyrażamy, że bardzo mocno chcemy coś mieć lub zrobić i intensywnie o tym myślimy.

----------------------------------------------------
Jak ktoś się w grzech zapętli , pewną barierę w grzechu przekroczy , pijaństwem , obżarstwem , anoreksją seksem , łakomstwem , pracą , rozrywką ...........wszystkim , to nie ma dla niego tłumaczenia , ani szukania winy u innych .
Ja nie jestem winien że Medaliczka się obżera i nie potrafi schudnąć, bo się denerwuje a moje posty na glori u niej apetyt wzmagają . Ani market niewinny jej wagi , bo w niedzielę otwary🤪
Sławomir Sokołowski
@Urszula Rok
Napisała Pani:
Pożądliwe spojrzenia, nawet jak się jest w golfie i w spódnicy midi.
Jeżeli kobieta jest nienagannie ubrana i w żaden inny sposób nie daje powodów do zgorszenia, a mężczyzna, który nie jest jej mężem ją pożąda, to jest to w 100% wina mężczyzny, a nie kobiety. Niestety, obecnie mamy odwrotną sytuację: niemal wszystkie kobiety pożądają – pożądania mężczyzny, „ubierają …Więcej
@Urszula Rok
Napisała Pani:
Pożądliwe spojrzenia, nawet jak się jest w golfie i w spódnicy midi.

Jeżeli kobieta jest nienagannie ubrana i w żaden inny sposób nie daje powodów do zgorszenia, a mężczyzna, który nie jest jej mężem ją pożąda, to jest to w 100% wina mężczyzny, a nie kobiety. Niestety, obecnie mamy odwrotną sytuację: niemal wszystkie kobiety pożądają – pożądania mężczyzny, „ubierają” się „seksownie”, czyli w taki sposób, który uniemożliwia i mężczyźnie i jej samej, spojrzenie na drugiego tak, jak na osobę, dlatego – w takiej sytuacji – 100% winy za pożądliwość mężczyzny, która to pożądliwość jest naturalną psychofizyczną odpowiedzią na nieuprawniony bodziec seksualny, oddziałujący na mężczyznę, ponosi kobieta!

Jest to zgodne ze słowami prymasa Wyszyńskiego:

Twoje zachowanie powinno skłaniać raczej do przyklęknięcia przed tobą, niż do znieważenia ciebie. [...]
To tylko od ciebie zależy, czy ktoś przed tobą uklęknie, czy cię sponiewiera. I od ciebie też zależy, jakie uczucia wyzwolisz w drugim człowieku: szacunek i gest miłości czy lekceważenie i namiętność. Pamiętaj, jesteś odpowiedzialna nie tylko za uczucia, które masz w sercu swoim dla kogoś, ale także za to, jakie budzisz w drugiej istocie. Skromność gestów i ruchów, postawy całego ciała, ustrzeże i uchroni skarb twego serca dla wielkiej miłości, dla towarzysza całego twojego życia, przyszłego ojca twoich dzieci. [...]
Nie wszystko jedno, przeciwnie, to bardzo ważne jak się ubierasz. Królowa Polski z Jasnej Góry ma suknię ozdobioną liliami. Czy do każdej swojej sukienki mogłabyś przypiąć lilijkę z szaty Matki Boskiej jako wyraz maryjnego stylu i mody?
Współczesne niewiasty, nawet te na tronie, często pokazują się publicznie niezupełnie ubrane. A przecież suknia jest po to, aby zasłonić ciało.
Pamiętaj, masz strzec serca. Aby to uczynić, musisz najpierw strzec swego ciała. Czy je osłaniasz? Czy jesteś zawsze naprawdę ubrana?
Patrząc na modne sukienki odnosi się wrażenie, jakby krawcowa zapomniała uszyć to, co najważniejsze. [...]
Pamiętaj, że sukienka cię okrywa, a nie odsłania.

Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
K . M
Ja nie jestem winien że Medaliczka się obżera i nie potrafi schudnąć, bo się denerwuje a moje posty na glori u niej apetyt wzmagają . Ani market niewinny jej wagi , bo w niedzielę otwary 🤪
*****************
elkam same pudła... ani się nie obżeram, ani w niedziele nie kupuję, ani się nie denerwuję, a najmniej twoimi postami, które jedynie mogą wzbudzać, albo salwę śmiechu , albo pożałowanie.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
K . M
gdzie ty chłopy - Google Suche
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy,
M, orły, sokoły, herosy!
Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów,
Gdzie te chłopy Je
Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk,
Drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere.
Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane,
Gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane.
Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje …
Więcej
K . M

gdzie ty chłopy - Google Suche
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy,
M, orły, sokoły, herosy!
Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów,
Gdzie te chłopy Je
Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk,
Drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere.
Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane,
Gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane.
Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje
Wykrzykuje taki w domu
Śmiesznym szeptem po kolacji

Śmiesznym szeptem po kolacji
Śmiesznym szeptem po kolacji
Izabela Sylwia - IS 2201
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Nie masz się co denerwować, ale ten biskup tutaj faktycznie nie mówił mądrze.
Izabela Sylwia - IS 2201
A już jedną z niebywałych bzdur jest nakaz, by nie przyjmować Komunii Świętej w spodniach, bo podobno mając na sobie spodnie przyjmujemy Ją świętokradzko. Przecież takie przekonanie i taki nakaz zasługuje na karę.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:
A już jedną z niebywałych bzdur jest nakaz, by nie przyjmować Komunii Świętej w spodniach, bo podobno mając na sobie spodnie przyjmujemy Ją świętokradzko. Przecież takie przekonanie i taki nakaz zasługuje na karę.
Coś się Pani pomyliło! Nie nakaz zasługuje na karę, ale niemoralne zachowanie zasługuje na karę! A czy to jest tak trudno wsłuchać się np. w …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:
A już jedną z niebywałych bzdur jest nakaz, by nie przyjmować Komunii Świętej w spodniach, bo podobno mając na sobie spodnie przyjmujemy Ją świętokradzko. Przecież takie przekonanie i taki nakaz zasługuje na karę.

Coś się Pani pomyliło! Nie nakaz zasługuje na karę, ale niemoralne zachowanie zasługuje na karę! A czy to jest tak trudno wsłuchać się np. w prymasa Wyszyńskiego?
Czy on dopuszcza spodnie?
Dlaczego 100, 500 czy 2000 lat temu nie zakazywano kobietom chodzić w spodniach?
Bo każda kobieta widziała różnicę, i za nic w świecie nie zamieniłaby sukni na spodnie!
Dopiero jak przyszedł XX wiek i kobiety, zamiast słuchać Kościoła zaczęły romansować z diabłem, słuchać pogańskich i ateistycznych poleceń (moda), wówczas narodził się problem spodni, mini, bikini, tatuaży, kolczyków w różnych miejscach, dziwnych fryzur...
No, ale Panią nie obchodzi nauczanie Kościoła, Pani ma własny kodeks moralny...
Izabela Sylwia - IS 2201
Ja powiem tyle: przyzwoite spodnie u kobiety są czymś normalnym, nie obrażającym Boga, podczas gdy spódniczka mini jest złem moralnym. Biskup de Castro Mayer to co jest normalne (czyli spodnie) określił jako gorsze od tego co jest faktycznie złe (czyli minispódniczki). Przecież biskup powinien tu być mądrzejszy, w końcu jest kapłanem.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201
Kim Pani jest, że decyduje o tym, co jest dobre, a co złe?
Jestem przekonany, że gdyby żyła Pani 100 lat temu, nie wygadywałaby Pani takich bredni, ponieważ wrodzona i zachowana wstydliwość wzbudzałaby u Pani obrzydzenie na widok kobiety w spodniach, tym bardziej w obecnych, takich jak umieściłem poniżej (można go wyświetlić również tu: Kobiety w czasach Pana Jezusa …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201
Kim Pani jest, że decyduje o tym, co jest dobre, a co złe?
Jestem przekonany, że gdyby żyła Pani 100 lat temu, nie wygadywałaby Pani takich bredni, ponieważ wrodzona i zachowana wstydliwość wzbudzałaby u Pani obrzydzenie na widok kobiety w spodniach, tym bardziej w obecnych, takich jak umieściłem poniżej (można go wyświetlić również tu: Kobiety w czasach Pana Jezusa nie nosiły spodni!

Ponownie Pani przypomnę moje słowa do Pani, z 29 marca:
Owszem [spodnie], nie są złem, jeżeli – zgodnie z ich nazwą – są szatą „spodnią”, gdy są pod spodem.
A ponieważ współczesne spodnie nie zakrywają kształtu ciała kobiety do kolan, gdy ona siedzi (a jedynie zmieniają kolor skóry i to aż do pasa), więc spodnie, jako jedyna część „garderoby” od pasa w dół, nie mogą być strojem chrześcijanki czy przyzwoitej kobiety. Jasno więc z tego wynika, że spodnie i niemoralność idą z sobą w parze!

Odsyłam do nauczania Piusa XI w kwestii długości sukni u kobiety i nie tworzenia własnych kanonów moralności
Izabela Sylwia - IS 2201
@Sławomir Sokołowski Nie rozumiem, gdzie tu może być obrzydzenie na widok kobiety w spodniach, (przyzwoicie szerokich), przecież to jest normalny ubiór, a 100 lat temu to było 100 lat temu. Jeżeli spodnie budziły obrzydzenie 100 lat temu, to tak samo można powiedzieć o współczesnych zdobyczach techniki, o komputerach, laptopach, smartfonach, z których teraz korzystamy. Przyzwoite spodnie nie są …Więcej
@Sławomir Sokołowski Nie rozumiem, gdzie tu może być obrzydzenie na widok kobiety w spodniach, (przyzwoicie szerokich), przecież to jest normalny ubiór, a 100 lat temu to było 100 lat temu. Jeżeli spodnie budziły obrzydzenie 100 lat temu, to tak samo można powiedzieć o współczesnych zdobyczach techniki, o komputerach, laptopach, smartfonach, z których teraz korzystamy. Przyzwoite spodnie nie są niczym złym, dobrane dobrze nawet świadczą o elegancji i dobrym guście. Następną sprawą jest, że spodnie przyzwoicie szerokie mogą bez moralnych problemów być noszone przez kobiety, zarówno pod spodem jak i na wierzchu. Co do nie zakrywania kształtów ciała, to spodnie nie zakrywają ich zarówno u mężczyzn jak i u kobiet, więc mężczyzni też nie powinni ich nosić.
Izabela Sylwia - IS 2201
Problem w tym, że jak ktoś namiesza ws tych spodni, to ktoś inny to, co normalne będzie uważał za złe. Należy więc uważać i najlepiej nie czytać komentarzy osób, dla których sprawa spodni stanowi problem moralny.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:
Nie rozumiem, gdzie tu może być obrzydzenie na widok kobiety w spodniach
Zauważyłem, że Pani, już od dłuższego czasu wielu rzeczy nie rozumie...
Ale nie to jest najgorsze, ale to, że Pani nie chce tego zrozumieć; to że Pani woli Pani tkwić w ofercie świata...
Św. Bazyli (chyba on), uczył że jeżeli człowiek nie ucieka przed tym, co jest obrzydliwe, z czasem …Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:
Nie rozumiem, gdzie tu może być obrzydzenie na widok kobiety w spodniach
Zauważyłem, że Pani, już od dłuższego czasu wielu rzeczy nie rozumie...
Ale nie to jest najgorsze, ale to, że Pani nie chce tego zrozumieć; to że Pani woli Pani tkwić w ofercie świata...
Św. Bazyli (chyba on), uczył że jeżeli człowiek nie ucieka przed tym, co jest obrzydliwe, z czasem zaczyna tego pragnąć.
Obrzydliwe jest publiczne ukazywanie tego, co może być pokazywane w sypialni...
Przyzwoicie szerokie spodnie? Właśnie od szerokich się zaczęło... Później je zwężano do tego stopnia, że teraz, to najmniejszą fałdkę na skórze widać. Ale nazwa pozostała – spodnie...
I kto dzisiaj nosi takie przyzwoicie szerokie spodnie?
Tak bardzo Pani kombinuje, tak się mocno trudzi, ale naśladować Matkę Najświętszą, słuchać papieży i świętych to się Pani nie chce.
Robi Pani wszystko, aby obrzydzić sobie życie i obrzydzić całą kobiecość!
Nawet Pani nie widzi różnicy pomiędzy ciałem nagiej kobiety, a komputerem...
I ciągle Pani wie lepiej od Matki Bożej, która za każdym razem schodzi na ziemię w długiej luźnej sukni, i niemal za każdym razem upomina kobiety i dziewczęta, aby szanowały swoją godność... A tymczasem Pani, z uporem maniaka, tonem nie znoszącym sprzeciwu, autorytarnie i autorytatywnie powtarza:
Przyzwoite spodnie nie są niczym złym, dobrane dobrze nawet świadczą o elegancji i dobrym guście. Następną sprawą jest, że spodnie przyzwoicie szerokie mogą bez moralnych problemów być noszone przez kobiety, zarówno pod spodem jak i na wierzchu.
Dlatego ja po raz trzeci napiszę:
Odsyłam do nauczania Piusa XI w kwestii długości sukni u kobiety i nie tworzenia własnych kanonów moralności
I po raz kolejny przypomnę słowa, które do Pani wypowiedział kardynał Wyszyński, a które Pani przypomniałem 1 maja.
Proszę się odnieść do tych słów, a nie powtarzać głupoty, wymyślone przez tych, którzy chcą Panią ośmieszyć, poniżyć, a na końcu zniszczyć.
Czy wszystkie twoje gesty i ruchy strzegą twojego serca? Czy może wręcz przeciwnie, prowokują, rzucają jakieś wyzwania? Tak często się mówi o wyzywającym zachowaniu wielu dziewcząt. Jak chodzisz, jak trzy masz swoje nogi, ręce, jak się pochylasz i podnosisz? Przyjrzyj się sobie. Twoje zachowanie powinno skłaniać raczej do przyklęknięcia przed tobą, niż do znieważenia ciebie.
To tylko od ciebie zależy, czy ktoś przed tobą uklęknie, czy cię sponiewiera. I od ciebie też zależy, jakie uczucia wyzwolisz w drugim człowieku: szacunek i gest miłości czy lekceważenie i namiętność. Pamiętaj, jesteś odpowiedzialna nie tylko za uczucia, które masz w sercu swoim dla kogoś, ale także za to, jakie budzisz w drugiej istocie. Skromność gestów i ruchów, postawy całego ciała, ustrzeże i uchroni skarb twego serca dla wielkiej miłości, dla towarzysza całego twojego życia, przyszłego ojca twoich dzieci. Wpatrzone w Matkę Jezusową, Matkę pięknej miłości, zacznijcie dzisiaj, najmilsze dziewczęta, czujną straż nad sercem polskiej dziewczyny.
WASZ STRÓJ

Nie wszystko jedno, przeciwnie, to bardzo ważne jak się ubierasz. Królowa Polski z Jasnej Góry ma suknię ozdobioną liliami. Czy do każdej swojej sukienki mogłabyś przypiąć lilijkę z szaty Matki Boskiej jako wyraz maryjnego stylu i mody?
Współczesne niewiasty, nawet te na tronie, często pokazują się publicznie niezupełnie ubrane. A przecież suknia jest po to, aby zasłonić ciało. Pamiętaj, masz strzec serca. Aby to uczynić, musisz najpierw strzec swego ciała. Czy je osłaniasz? Czy jesteś zawsze naprawdę ubrana? Patrząc na modne sukienki odnosi się wrażenie, jakby krawcowa zapomniała uszyć to, co najważniejsze. Dekolty mogą być ładne, ale nie do pasa. Krótkie rękawy też, jednak bez przesady, niech przy sukience jeszcze coś z rękawów zostanie. Pamiętaj, że sukienka cię okrywa, a nie odsłania. Te obnażające ubrania są nie tylko nieskromne, ale najczęściej po prostu brzydkie. Bądź modna, ale moda ma także swoje granice. Nie dopuść, aby moda ograniczała twą skromność godność. Nie dopuść, aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę. Nie jesteś lalką ani manekinem, by można było tobą dowolnie obracać. Jesteś żywym człowiekiem, kobietą, Polką, dzieckiem Bożym.

Polecam całe wystąpienie kardynała, które jest dostępne tu:
Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl
Sławomir Sokołowski
Napisała Pani:
Problem w tym, że jak ktoś namiesza ws tych spodni
Ma Pani rację, jak ktoś kobiecie namiesza w sprawie spodni, to ona zrobi wszystko, aby przy spodniach pozostać, wystawiając się na pośmiewisko, pogardę, choroby fizyczne i psychiczne, nie mówiąc o potępieniu wiecznym za bezwstyd, zaprzeczenie swojemu powołaniu, zgorszenie...!Więcej
Napisała Pani:
Problem w tym, że jak ktoś namiesza ws tych spodni

Ma Pani rację, jak ktoś kobiecie namiesza w sprawie spodni, to ona zrobi wszystko, aby przy spodniach pozostać, wystawiając się na pośmiewisko, pogardę, choroby fizyczne i psychiczne, nie mówiąc o potępieniu wiecznym za bezwstyd, zaprzeczenie swojemu powołaniu, zgorszenie...!
Izabela Sylwia - IS 2201
Prawda jest taka, że nie zauważyłam, by kobieta w spodniach była wyśmiewana, czy pogardzana. Noszenie przyzwoitych spodni również w żaden sposób nie spowoduje chorób fizycznych czy psychicznych. W jaki sposób je może spowodować? Nie mówiąc już o potępieniu wiecznym, do potępienia wiecznego spodnie się nie przyczynią, prędzej spódniczka mini.
Izabela Sylwia - IS 2201
Nikt mądry nie powie, że przyzwoite spodnie damskie są zgorszeniem, czy prowadzą do wiecznego potępienia.
Sławomir Sokołowski
Napisała Pani:
Nikt mądry nie powie, że przyzwoite spodnie damskie są zgorszeniem, czy prowadzą do wiecznego potępienia.
Bo dla każdego mądrego człowieka, to jest oczywiste!
Nie wiem jak bardzo nierozumnym trzeba być, aby upierać się przy spodniach!
Co one Pani dają, że tak bardzo się Pani ich domaga?
Jak bardzo musi być Pani okaleczona, aby nie dostrzegać zła płynącego z bezwstydu!
To jest …Więcej
Napisała Pani:
Nikt mądry nie powie, że przyzwoite spodnie damskie są zgorszeniem, czy prowadzą do wiecznego potępienia.
Bo dla każdego mądrego człowieka, to jest oczywiste!
Nie wiem jak bardzo nierozumnym trzeba być, aby upierać się przy spodniach!
Co one Pani dają, że tak bardzo się Pani ich domaga?
Jak bardzo musi być Pani okaleczona, aby nie dostrzegać zła płynącego z bezwstydu!
To jest świadectwo kobiety, która przez wiele lat podobnie myślała!
Obudzić swoją kobiecość

To dlatego Pius XI i następni mówią o sukni lub spódnicy sięgającej poniżej kolan, jako normie dla kobiety, a nie o spodniach.

Ale @Izabela Sylwia - IS 2201 ma swoją moralność i swój katalog przyzwoitości, w którym pierwsze miejsce piastują przyzwoite damskie spodnie...
Obawiam się, że Pani przejrzy na oczy dopiero po drugiej stronie, gdy już będzie za późno. Mam nadzieję, że nastąpi to znacznie wcześniej...
Frank Columbo
I tak wyznacznikiem będą mody bieżące. W końcu masy kobiece nie mogą sie mylić (tak jak te muchy na wielkiej wyżerce). Kto jak kto, ale Panie zawsze lgną do tego, co robią tzw. "wszystkie" (koleżanki, znajome, sąsiadki, spotkane na ulicy, itd.).
Nie ma dzisiaj mody na suknie do kostki, ale jest moda na "pupsko" na wierzchu. Ok, wytłumaczy sobie niejedna. Moda tak chciała. To przymus i rozgrzeszenie …Więcej
I tak wyznacznikiem będą mody bieżące. W końcu masy kobiece nie mogą sie mylić (tak jak te muchy na wielkiej wyżerce). Kto jak kto, ale Panie zawsze lgną do tego, co robią tzw. "wszystkie" (koleżanki, znajome, sąsiadki, spotkane na ulicy, itd.).

Nie ma dzisiaj mody na suknie do kostki, ale jest moda na "pupsko" na wierzchu. Ok, wytłumaczy sobie niejedna. Moda tak chciała. To przymus i rozgrzeszenie epokowe.

Są takie dziewczyny, które noszą się skromnie ("do kostek"). Pojedyncze wyjątki (sam znam dwie takie, które poszły po rozum do głowy już jako dojrzałe). Ponoszą olbrzymi koszt. No ale robią to z wyższych pobudek, które zrozumiały.
Sławomir Sokołowski
@Lilianna w ogrodzie
Napisała Pani:
Widząc
Sokołowski , 100 lat temu kobiety nie nosiły majtek , to był strój wybitnie męski . Pod sukniami były golusieńkie . Pańska żona od niedawna chodzi w spódnicach i sukniach , medaliczka także . Proszę wymienić zarzuty sądowe skierowane wobec mnie .

Po pierwsze, to nie jestem Pani kolegą, więc proszę zachować zasady zwracania się do obcych ludzi!
Po drugie …Więcej
@Lilianna w ogrodzie
Napisała Pani:
Widząc
Sokołowski , 100 lat temu kobiety nie nosiły majtek , to był strój wybitnie męski . Pod sukniami były golusieńkie . Pańska żona od niedawna chodzi w spódnicach i sukniach , medaliczka także . Proszę wymienić zarzuty sądowe skierowane wobec mnie .

Po pierwsze, to nie jestem Pani kolegą, więc proszę zachować zasady zwracania się do obcych ludzi!
Po drugie, nie będę komentował każdej bzdury, którą Pani wypisuje, bo mój czas nie jest z gumy, podobnie i kręgosłup, nie pozwala mi schylać się poniżej pewnego poziomu...
Po trzecie, nie ma Pani zielonego pojęcia o tym, jak kobiety się ubierały 100 lat temu czy wcześniej...
A po czwarte, proszę tak nadal postępować, a osobiście przekona się Pani, co to jest zniesławienie czy pomówienie.
Izabela Sylwia - IS 2201
@Sławomir Sokołowski podobno w Internecie na GTV zwracamy się na ty. Nie podoba mi się, jak na tym portalu ktoś zwraca uwagę, gdy inna osoba zwróci się per ,,ty" . Zwracanie się na pan, pani to raczej jest uzasadnione na ulicy, w sklepach, urzędach itp.
Izabela Sylwia - IS 2201
Słusznie, nie możemy popierać braku właściwego rozeznania, szczególnie tutaj w kwestii ubioru.
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani: Słusznie, nie możemy popierać braku właściwego rozeznania, szczególnie tutaj w kwestii ubioru.
Właściwe zasady przypomniał Prymas Wyszyński, szkoda że Pani je całkowicie lekceważy!
Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
A ty jaką ? Oczerniasz bezczelnie Biskupa, dlatego że mówi prawdę?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Żegnam i życzę ,aby Anioł we śnie pokazał się z biczem.
Walczyć o prawdę
Ale ty @MEDALIK ŚW. BENEDYKTA jesteś złośliwa niczym demon. Nie pasuje do ciebie ten nick. Non stop wrednie grzeszysz na GTV
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Walczyć o prawdę
Świętoszka się odezwała, która kardynała za mówienie prawdy zaatakowała i o niecne rzeczy posądzała... Nie wolno mi stanąć w obronie kardynała i w obronie wiary?...jaka wrażliwa... bicza sie boi, ale broi...
Walczyć o prawdę
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Stajesz w obronie kardynała, który pochwala spódniczki mini, a mini to degeneracja moralna. Czy ty babo jesteś tak mało inteligenta, że tego nie pojmujesz, bo niewiasta pasuje do ciebie jak wół do karety.
Jeżeli chodzi o sen, to rzeczywiście widziałam Jana Pawła II opartego o pastorał z wizerunkiem krzyża o wygiętych ramionach, ale nie w sytuacji takiej jak się głosi. …Więcej
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Stajesz w obronie kardynała, który pochwala spódniczki mini, a mini to degeneracja moralna. Czy ty babo jesteś tak mało inteligenta, że tego nie pojmujesz, bo niewiasta pasuje do ciebie jak wół do karety.
Jeżeli chodzi o sen, to rzeczywiście widziałam Jana Pawła II opartego o pastorał z wizerunkiem krzyża o wygiętych ramionach, ale nie w sytuacji takiej jak się głosi. Można rzecz, że to były ciemności ekumenizmu...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Walczyć o prawdę
Stajesz w obronie kardynała, który pochwala spódniczki mini, a mini to degeneracja moralna.
*********************
Proszę o dowód? Zacytuj zdanie kardynała, że spódniczki mini pochwala!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Pokazuję tylko prawdę...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Argumenty wszystkie przedstawiłam... i według twoich słów cię oceniłam!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
głupia babo, nie odzywaj się bo pleciesz jak potłuczona! Ale za te osądy Biskupa , to du...a będzie puchła!!!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Ja życzę opamiętania oraz Mądrości i Bojaźni Bożej.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Nie chcesz być mądra?
3 więcej komentarzy od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Nie chcesz bać się Boga?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
nie chcesz się opamietać?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
to czego mam ci życzyć? głupoty większej ?
Izabela Sylwia - IS 2201
Kobiety w czasach Jezusa nie nosiły spodni, co nie znaczy, że nie mogą ich nosić teraz. To że suknia, czy spódnica pasuje do kobiety bardziej niż spodnie, nie znaczy to, że w spodniach kobieta nie może wyglądać kobieco.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Jakoś nie zauważyłam, by spodnie atakowały mój umysł.
*************************
żeby zauważyć, to trzeba go mieć... jak się ma sieczkę w głowie to się takich rzeczy nie zauważa!
Izabela Sylwia - IS 2201
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Jakoś nie zauważyłam, by spodnie atakowały mój umysł.
M K
żeby zauważyć, to trzeba go mieć... jak się ma sieczkę w głowie to się takich rzeczy nie zauważa!
Izabela Sylwia - IS 2201
@M K powinieneś dać powyższy komentarz w cudzysłów.
M K
@Izabela Sylwia - IS 2201 to nie jest przenośnia i to nie ja się upieram przy "przyzwoitych" spodniach
Izabela Sylwia - IS 2201
Tu nie trzeba cudzysłowu.
Galinka Kov
@Izabela Sylwia - IS 2201 w każdych spodniach jesteś prostytutką, a w tych "przyzwoitych" dodatkowo jesteś transwestytką, co PismoŚwiete stanowczo potępia.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Walczyć o prawdę
Biskup de Castro Mayer na przykład mawiał, że spodnie u kobiety gorsze są od spódnicy mini, ponieważ podczas gdy spódnica mini jest zmysłowa i atakuje zmysły, spodnie są ideologiczne i atakują umysł.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Walczyć o prawdę
Podejrzewam, że to spodobałoby się owemu biskupowi, bo cieszą go, jak widzę, odkryte kobiece części ciała...
****************************
Czy ty jesteś przy zdrowych zmysłach... gdzie tak jest napisane? Umiesz czytać ze zrozumieniem? To jest jakiś przygłup, nie rozumie co czyta...dorobiła sobie teorię, że Biskupowi się to podoba i jeszcze bezczelnie pluje na Bożego Biskupa, …Więcej
Walczyć o prawdę
Podejrzewam, że to spodobałoby się owemu biskupowi, bo cieszą go, jak widzę, odkryte kobiece części ciała...
****************************
Czy ty jesteś przy zdrowych zmysłach... gdzie tak jest napisane? Umiesz czytać ze zrozumieniem? To jest jakiś przygłup, nie rozumie co czyta...dorobiła sobie teorię, że Biskupowi się to podoba i jeszcze bezczelnie pluje na Bożego Biskupa, który przedstawia prawdę na temat babskich spodniach...może chciała się w ten sposób zemścić, że biskup ośmielił się na ten drażliwy temat wypowiedzieć...bo z tego wynika ,że ona jest zbuntowaną babą i zagorzałą zwolenniczką chłopskich portek!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA udostępnia to
Bp Richard Williamson: Kobiece spodnie są atakiem na kobiecość kobiety
14 kwietnia 2015

„Kobiece spodnie, jakie są noszone dzisiaj, krótkie czy długie, skromne czy nieskromne, obcisłe czy luźne, jawne czy zakamuflowane (jak spódnico-spodnie), są atakiem na kobiecość kobiety, a więc reprezentują głęboko zakorzeniony bunt wobec porządku ustanowionego przez Boga.”Więcej
Bp Richard Williamson: Kobiece spodnie są atakiem na kobiecość kobiety
14 kwietnia 2015


„Kobiece spodnie, jakie są noszone dzisiaj, krótkie czy długie, skromne czy nieskromne, obcisłe czy luźne, jawne czy zakamuflowane (jak spódnico-spodnie), są atakiem na kobiecość kobiety, a więc reprezentują głęboko zakorzeniony bunt wobec porządku ustanowionego przez Boga.”
darek104
Kiecki są piękne
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Ale szatan sprytnie pozamieniał babom stroje, ogołocił je, oszpecił i zamiast pięknych sukien noszenie męskich spodni zalecił...wszystkie baby chcą być modne i dlatego noszą męskie spodnie!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Kiedyś w sukni piękna była,
ale się przepoczwarzyła.
Facetom portek pozazdrościła,
więc sama się w nie ,,przystroiła''...
Więcej
Kiedyś w sukni piękna była,

ale się przepoczwarzyła.
Facetom portek pozazdrościła,

więc sama się w nie ,,przystroiła''...
7 więcej komentarzy od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Wszystkie baby chcą być modne i dlatego noszą męskie spodnie!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Baby suknie porzuciły,
w chłopów się przepoczwarzyły.
Nie chcą być już niewiastami,
wolą być Gargamelami..
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Na siłownie biegają,
muskuły napinają.
Bicepsy i karki trenują,
atletom dorównują...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Baby głupie wyzwolone,
chodzą w spodniach jak szalone.
Nie chcą być już kobiece,
wolą portki chłopięce!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sukienki powyrzucały,
dziurawe spodnie przywdziały,
przykleiły szponiaste pazury,
na głowie kołtuny i dziwaczne fryzury,
są tak szpetne jak paszczury
a uważają się za cud natury.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Są tak szpetne jak paszczury,
a uważają się za cud natury.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sukienki powyrzucały,
dziurawe spodnie przywdziały...
i są z siebie bardzo dumne,
ale widać jak rozumne.
( nie mogę więcej napisać, bo mnie moderują)Więcej
Sukienki powyrzucały,

dziurawe spodnie przywdziały...
i są z siebie bardzo dumne,
ale widać jak rozumne.
( nie mogę więcej napisać, bo mnie moderują)
M K udostępnia to
Każda wyglądająca "seksownie" dziewczyna w spodniach, chociaż w swojej głupocie i naiwności się do tego najczęściej nie przyznaje, to mówi każdemu, wręcz krzyczy - bierz mnie.
Bierz mnie: Ty, Tutaj, Teraz!

więcej:
godnosc.org/index.html
Julia Pole
Mężczyźni w czasach Pana Jezusa również nie nosili spodni.
Sławomir Sokołowski
@Julia Pole 30 kwietnia napisała Pani:
Nie ma sensu z nimi dyskutować, Tylko potrafią obrażać, tudzież wypisywać naprawdę sprośne, uwłaczające teksty, które są przejawem ich obsesji (nie mającej nic wspólnego ze skromnością czy troską o cnotę).
Dlaczego więc Pani nadal „dyskutuje”? Przecież sama Pani uważa, że to nie ma sensu!
Gdyby jednak Pani zmieniła zdanie, a nikogo o tym nie „poinformowała …Więcej
@Julia Pole 30 kwietnia napisała Pani:
Nie ma sensu z nimi dyskutować, Tylko potrafią obrażać, tudzież wypisywać naprawdę sprośne, uwłaczające teksty, które są przejawem ich obsesji (nie mającej nic wspólnego ze skromnością czy troską o cnotę).
Dlaczego więc Pani nadal „dyskutuje”? Przecież sama Pani uważa, że to nie ma sensu!
Gdyby jednak Pani zmieniła zdanie, a nikogo o tym nie „poinformowała, to proszę rozważyć (wiem, że Panią przeceniam), że widok mężczyzny w takim wdzianku jak na fotce, czyni setki razy mniejsze spustoszenie, niż widok kobiety.
I ponownie zachęcam Panią do lektury słów prym. Wyszyńskiego. One są skierowane do Pani, nie do mężczyzn. Jeżeli znajdzie Pani coś przeciwnego (do mężczyzn), będę wdzięczny za link...
Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl
kard. Wyszyński o modzie: Czystość jest Twoim skarbem
Julia Pole
@Sławomir Sokołowski czy widzi pan różnicę, między dyskutowaniem a stwierdzeniem ogólnie wiadomego faktu? Jeśli nie widzi pan różnicy, mogę tylko wyrazić ubolewanie. Fakt jest taki, że mężczyźni w czasach pana Jezusa nie nosili spodni. Nikogo nie przekonuję, nie polemizuję, stwierdzam fakt. W sumie nie muszę się panu tłumaczyć i z wielką chęcią nie będę kontynuować rozmowy.
Sławomir Sokołowski
@Julia Pole
30 kwietnia napisała Pani:
czy widzi pan różnicę, między dyskutowaniem a stwierdzeniem ogólnie wiadomego faktu?
Widzę różnicę i jedno, drugiemu nie przeczy.
Dyskusja ma miejsce wtedy, gdy dwie (lub więcej) stron, w sposób kulturalny wymienia poglądy, używając rzeczowych argumentów, a nie rzucanie mięsem...
A fakty są takie, że kobiety, zwiedzione przez złych ludzi, dobrowolnie dokonują …Więcej
@Julia Pole
30 kwietnia napisała Pani:
czy widzi pan różnicę, między dyskutowaniem a stwierdzeniem ogólnie wiadomego faktu?
Widzę różnicę i jedno, drugiemu nie przeczy.
Dyskusja ma miejsce wtedy, gdy dwie (lub więcej) stron, w sposób kulturalny wymienia poglądy, używając rzeczowych argumentów, a nie rzucanie mięsem...
A fakty są takie, że kobiety, zwiedzione przez złych ludzi, dobrowolnie dokonują na sobie gwałtu:
- pozbywają się prawdziwie pięknego i chroniącego je pod każdym względem ubrania (sukni),
- dramatycznie szpecą swój wygląd (naśladując ladacznice czy mężczyzn, czyniąc tatuaże, biorąc udział w zajęciach, tańcach, które są karykaturą kobiecości...),
- degradują swoją godność (ubierając i zachowując się bezwstydnie, degradują siębie do poziomu towaru i dlaego nigdy nie poczują się osobą),
- obrażają Pana Boga i napastują mężczyzn!

Właśnie takie są fakty, a nie tylko to, że mężczyźni 2000 lat temu nie nosili spodni!

I aby kobiety uchronić przed tym fizycznym, psychicznym i duchowym samobójstwem, prymas Wyszyński i inni – upominają, zachęcają kobiety (nie mężczyzn) do działania zgodnego z rozumem, estetyką, przyzwoitością, prawem Bożym i ludzkim...

Proszę się wsłuchać w głos św. Prymasa Wyszyńskiego, a nie zastawiać się „męskimi” spodniami.
I mężczyzna, i kobieta – mają być ubrani w taki sposób, aby ich ciało było tajemnicą!
Pan Bóg przyodział i Adama, i Ewę w strój zakrywający kształt ciała.
Proszę się zająć kobietami, których zmasowana, publiczna nagość jest wręcz obrzydliwa, a później pomyślimy o jajogniotach u facetów, których jest garstka.
Frank Columbo
Tutaj fragmencik z "Instrukcji o dbałość o przyzwoity strój kobiet" wydanej przez Kongregację Koncylium w dniu 6 stycznia 1930 roku:
"Bardzo często również przy każdej sposobności Ojciec święty (Pius XI) ganił i z największą siłą potępiał nieskromny sposób ubierania się, który dzisiaj stał się już zwyczajem powszechnym nawet u kobiet i dziewcząt katolickich, a nie tylko obraża ciężko godność …Więcej
Tutaj fragmencik z "Instrukcji o dbałość o przyzwoity strój kobiet" wydanej przez Kongregację Koncylium w dniu 6 stycznia 1930 roku:

"Bardzo często również przy każdej sposobności Ojciec święty (Pius XI) ganił i z największą siłą potępiał nieskromny sposób ubierania się, który dzisiaj stał się już zwyczajem powszechnym nawet u kobiet i dziewcząt katolickich, a nie tylko obraża ciężko godność i wdzięk niewieści, lecz bardzo nieszczęśliwie powoduje doczesne szkody samej kobiety, a co jest jeszcze gorsze, prowadzi do jej własnej i innych zguby wiecznej."

A dzisiaj? Czy można ganić? Czy można potępiać ubiór? Mam takie spostrzeżenie, również od siebie z rodziny, że Panie, które najbardziej są przesiąknięte "duchem czasów", eksponowaniem ciała pod pozorem ubioru od długich lat, te najbardziej pyskują i się buntują. Powiedziałem kiedyś, żeby pokazały mi choć jeden (nie bluźnierczy) obraz z Matką Bożą w spodniach, leginsach lub miniówie oraz zapytałem czy dzisiaj lub kiedykolwiek ta Niewiasta była dla nich wzorcem do naśladowania w prawdziwej kobiecości (również w skromnym, kobiecym ubiorze). Pyskowanie się skończyło, zaczęło się szemranie za plecami i manifestowanie przy najbliższej okazji swojego wyzwolenia przez odpowiednio nieskromny strój.

No ale jak ma być inaczej, kiedy dzisiaj już nikt niczego nie rozumie, zepsucie stało się normą, a na szczytach od dawna nie mamy już Piusów XI tylko jakiś najemników dogadanych ze światem, a sama nieskromność jest prezentowana z ich siedzib. Poniżej zdjęcie z Auli Pawła VI z 17 grudnia 2023 (urodziny Jorge Bergoglio, w przededniu ogłoszenia "Fiducia supplicans"). Wybrałem jedno z bardziej skromnych, bo były i takie z poprzednich lat nie tylko z nieskomnymi strojami, ale również układami damsko-męskimi i wygibasami w parach, że nawet nie sposób opisać grozy tego widoku.
Sławomir Sokołowski
@Frank Columbo Oczywiście, jak zwykle, ma Pan rację. Dożyliśmy czasów, w których to nie łajdak ma się czerwienić i obawiać, że ujawnią jego łajdactwo, ale przyzwoity człowiek musi się tłumaczyć ze swojej normalności!
Dawniej jawnogrzesznice kamienowano, ewentualnie publicznie chłostano, obecnie biczuje się tych, którzy do przyzwoitości wzywają...
W 2017 roku, w jednym z listów do biskupów …Więcej
@Frank Columbo Oczywiście, jak zwykle, ma Pan rację. Dożyliśmy czasów, w których to nie łajdak ma się czerwienić i obawiać, że ujawnią jego łajdactwo, ale przyzwoity człowiek musi się tłumaczyć ze swojej normalności!
Dawniej jawnogrzesznice kamienowano, ewentualnie publicznie chłostano, obecnie biczuje się tych, którzy do przyzwoitości wzywają...
W 2017 roku, w jednym z listów do biskupów polskich (o ile jeszcze na prawdę tacy istnieją), pisałem:
Papież dodaje, że nie da się żyć bez pokus i walki duchowej, ale należy dążyć do unikania pokus, aby nie dopuścić do sytuacji, w której staną się one wręcz nie do przezwyciężenia.
Ten sam papież, w Encyklice Sacra Virginitas zachęcał m.in. biskupów i kapłanów, aby szczególną uwagę poświęcili kształtowaniu wstydliwości u młodzieży, aby już młodzi umieli odrzucać nawet najmniejsze przejawy pokus, zagrażające czystości.
Dzisiaj tych pokus nie umieją dostrzegać i odrzucać nawet duchowni, którzy nie tylko sami wpatrują się w nagie ciała kobiece, ale i innych wręcz zachęcają do cudzołóstwa (dopuszczając pokazy bezwstydnych tańców podczas festynów parafialnych, tańców prowadzonych przez nagie tancerki; tańców niczym nie różniących się od tych jeszcze nie dawno dostępnych tylko w zamkniętych przed przypadkowym widzem tzw. lokalach nocnych) czy zmuszają do nieczystości, poprzez konieczność przebywania w świątyni obok kobiet skrajnie nieprzyzwoicie ubranych.
godnosc.org/dokumenty/2017_1_list_do_biskupow_polskich.pdf

Musimy najpierw sami umieć rozpoznać i omijać pokusy szatańskie (w tym momencie – niestety – pokusy pochodzące od oszukanych kobiet), później domagać się przyzwoitości od kobiet (przecież nie mają prawa gwałcić mężczyzn!), następnie modlić się o wszystkich, szczególnie o duchownych, którzy bez wstydliwości do niczego dobrego się nie nadają, a będą tylko narzędziami w rękach diabła, a nie Pana Boga.
Takich kapłanów, prowadzących na minę czy w przepaść, lepiej aby wcale nie było, wówczas każdy uważałby po jakiej drodze chodzi, by przypadkiem nie wpaść w sidła złego...
M K
Trudno mi sobie nawet wyobrazić Pasterza owiec z nagimi tancerkami. Czy Pan Jezus otaczał się nagimi kobetami by podziwiać ich nagie tańce i czy promował je dzieciom. Trzeba być wynaturzonym by tego nie widzieć.
Izabela Sylwia - IS 2201
@Frank Columbo ,,...czyni z nich obiekty seksualne, czego rzekomo nie znoszą."
---------------------------------------------------
Kobiety obiekty seksualne czynią z siebie nie ze względu na noszenie spodni, spodnie nie mają z tym nic wspólnego, (chyba że są zbyt obcisłe), ale ze względu na odkrywanie za bardzo np. ramion, czy innych części ciała, które powinny być zakryte, szczególnie w czasie …Więcej
@Frank Columbo ,,...czyni z nich obiekty seksualne, czego rzekomo nie znoszą."
---------------------------------------------------
Kobiety obiekty seksualne czynią z siebie nie ze względu na noszenie spodni, spodnie nie mają z tym nic wspólnego, (chyba że są zbyt obcisłe), ale ze względu na odkrywanie za bardzo np. ramion, czy innych części ciała, które powinny być zakryte, szczególnie w czasie upałów.
Frank Columbo
"(...) kobiety chętnie przyjmują za swój podstawowy strój taki, który nie tylko, ze jest mało kobiecy, ale jednocześnie czyni z nich obiekty seksualne, czego rzekomo nie znoszą"
To nie chodzi tylko o spodnie, które kobiecym strojem nie są. Natomiast same spodnie odsłaniają kształty kobiety tak, że może być ona dokładnie oceniona pod względem seksualnym (biodra, pośladki, uda, proporcje, itd.) …Więcej
"(...) kobiety chętnie przyjmują za swój podstawowy strój taki, który nie tylko, ze jest mało kobiecy, ale jednocześnie czyni z nich obiekty seksualne, czego rzekomo nie znoszą"

To nie chodzi tylko o spodnie, które kobiecym strojem nie są. Natomiast same spodnie odsłaniają kształty kobiety tak, że może być ona dokładnie oceniona pod względem seksualnym (biodra, pośladki, uda, proporcje, itd.) i od razu sklasyfikowana w męskim umyśle. Ta część kobiecego stroju jakim jest spódnica czy dolna część sukienki pozostawia sporą tajemnicę dla postronnych.

Moja babcia jeszcze nie rozumiała, że kobieta w ogóle może ubrać spodnie. A to nie było tak dawno temu. W latach '90 powiedzmy. No ale ona nie była przewalcowana przez rewolucję lat '60. To, że już ze 2-3 pokolenia żyją jako dzieci buntu i nie widzą w otoczeniu od dziecka niczego innego, nie znaczy, że jest to właściwe.

Przed chwilą natrafiłem:

"Życie cnotliwe jest życiem prawdziwego szczęścia, a skromność jest perłą wśród cnót. Do młodych cnotliwych dziewcząt, Wielebny George Deshon napisał: »jest całkiem pewne, że skromność ma swoją cenę. Nie przyciągniesz tak wielu pożądliwych ludzi, jak w przeciwnym razie Ale prawdopodobnie przyciągnie kogoś, kto zna różnicę między miłością a pożądaniem.«"
Izabela Sylwia - IS 2201
@Frank Columbo ,,Natomiast same spodnie odsłaniają kształty kobiety tak, że może być ona dokładnie oceniona pod względem seksualnym"
-----------------------------------------------------
A czyż u mężczyzn nie jest tak samo? Przecież spodnie też podkreślają ich kształty i żeby tego uniknąć, powinni nosić suknie, co jednak u nich wyglądałoby dziwacznie. A luźne spodnie raczej nie będą eksponować …Więcej
@Frank Columbo ,,Natomiast same spodnie odsłaniają kształty kobiety tak, że może być ona dokładnie oceniona pod względem seksualnym"
-----------------------------------------------------
A czyż u mężczyzn nie jest tak samo? Przecież spodnie też podkreślają ich kształty i żeby tego uniknąć, powinni nosić suknie, co jednak u nich wyglądałoby dziwacznie. A luźne spodnie raczej nie będą eksponować kształtów, ani u mężczyzn, ani u kobiet. Ale tak jest, że na tym portalu pewna grupa osób potrafi w tej kwestii nieźle namieszać i inni, mniej odporni się temu poddają.
Frank Columbo
Tak jesteśmy stworzeni, że bardzo, ale to bardzo się różnimy. To mężczyzna jest tym od działania i dla niego ciało jest nie lada problemem. Choćby i z szacunku dla wielkiej słabości mężczyzn (jeśli nic innego nie jest już dziś zrozumiałe) należy zachować skromność w ubiorze.
Nie wiem, co oznacza "mieszanie", natomiast bardzo chciałbym powrotu do normalności. Zazdroszczę swojej śp. babci, że …Więcej
Tak jesteśmy stworzeni, że bardzo, ale to bardzo się różnimy. To mężczyzna jest tym od działania i dla niego ciało jest nie lada problemem. Choćby i z szacunku dla wielkiej słabości mężczyzn (jeśli nic innego nie jest już dziś zrozumiałe) należy zachować skromność w ubiorze.

Nie wiem, co oznacza "mieszanie", natomiast bardzo chciałbym powrotu do normalności. Zazdroszczę swojej śp. babci, że rewolucja seksualna lat '60 nie przerobiła jej umysłu. Chociaż jej dzieci już próbowały matkę przekonywać do "nowych, wyzwolonych czasów".
Sławomir Sokołowski
@Izabela Sylwia - IS 2201 Każdy ma być ubrany, i mężczyzna, i kobieta, szczególnie kobieta!
Każdy ma rozumnie używać talentów, którymi został przez Boga obdarzony.
Z tego używania daarów – każdy odpowie!
Mężczyzna nie ma prawa molestować kobiety, np. ją dotykając czy ocierając się o nią, nie mówiąc o składaniu niestosownych propozycji; podobnie kobieta, uwzględniając siłę i charakter jej „…Więcej
@Izabela Sylwia - IS 2201 Każdy ma być ubrany, i mężczyzna, i kobieta, szczególnie kobieta!
Każdy ma rozumnie używać talentów, którymi został przez Boga obdarzony.
Z tego używania daarów – każdy odpowie!
Mężczyzna nie ma prawa molestować kobiety, np. ją dotykając czy ocierając się o nią, nie mówiąc o składaniu niestosownych propozycji; podobnie kobieta, uwzględniając siłę i charakter jej „argumentów” – oczywiście innych i inaczej działających – nie ma prawa molestować mężczyzn, poprzez eksponowanie tego, co powinno być skutecznie ukryte!

Zachęcam Panią do przypomnienia sobie słów prymasa Wyszyńskiego, skierowanych właśnie do kobiet!
Czy wszystkie twoje gesty i ruchy strzegą twojego serca? Czy może wręcz przeciwnie, prowokują, rzucają jakieś wyzwania? Tak często się mówi o wyzywającym zachowaniu wielu dziewcząt. Jak chodzisz, jak trzy masz swoje nogi, ręce, jak się pochylasz i podnosisz? Przyjrzyj się sobie. Twoje zachowanie powinno skłaniać raczej do przyklęknięcia przed tobą, niż do znieważenia ciebie.
To tylko od ciebie zależy, czy ktoś przed tobą uklęknie, czy cię sponiewiera. I od ciebie też zależy, jakie uczucia wyzwolisz w drugim człowieku: szacunek i gest miłości czy lekceważenie i namiętność. Pamiętaj, jesteś odpowiedzialna nie tylko za uczucia, które masz w sercu swoim dla kogoś, ale także za to, jakie budzisz w drugiej istocie. Skromność gestów i ruchów, postawy całego ciała, ustrzeże i uchroni skarb twego serca dla wielkiej miłości, dla towarzysza całego twojego życia, przyszłego ojca twoich dzieci. Wpatrzone w Matkę Jezusową, Matkę pięknej miłości, zacznijcie dzisiaj, najmilsze dziewczęta, czujną straż nad sercem polskiej dziewczyny.
WASZ STRÓJ

Nie wszystko jedno, przeciwnie, to bardzo ważne jak się ubierasz. Królowa Polski z Jasnej Góry ma suknię ozdobioną liliami. Czy do każdej swojej sukienki mogłabyś przypiąć lilijkę z szaty Matki Boskiej jako wyraz maryjnego stylu i mody?
Współczesne niewiasty, nawet te na tronie, często pokazują się publicznie niezupełnie ubrane. A przecież suknia jest po to, aby zasłonić ciało. Pamiętaj, masz strzec serca. Aby to uczynić, musisz najpierw strzec swego ciała. Czy je osłaniasz? Czy jesteś zawsze naprawdę ubrana? Patrząc na modne sukienki odnosi się wrażenie, jakby krawcowa zapomniała uszyć to, co najważniejsze. Dekolty mogą być ładne, ale nie do pasa. Krótkie rękawy też, jednak bez przesady, niech przy sukience jeszcze coś z rękawów zostanie. Pamiętaj, że sukienka cię okrywa, a nie odsłania. Te obnażające ubrania są nie tylko nieskromne, ale najczęściej po prostu brzydkie. Bądź modna, ale moda ma także swoje granice. Nie dopuść, aby moda ograniczała twą skromność godność. Nie dopuść, aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę. Nie jesteś lalką ani manekinem, by można było tobą dowolnie obracać. Jesteś żywym człowiekiem, kobietą, Polką, dzieckiem Bożym.

Polecam całe wystąpienie kardynała, które jest dostępne tu:
Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl
kard. Wyszyński o modzie: Czystość jest Twoim skarbem
Galinka Kov
Nie przyciągniesz w tak czystym stroju pożądliwych ludzi. Ale przyciągniesz kogoś, kto zna różnicę między miłością a pożądaniem.«"